Kilkanaście dni po zakończeniu mistrzostw świata, które odbywały się w Chinach, opublikowano zestaw danych dotyczący imprezy. FIBA dokładnie przeanalizowała to, co się wydarzyło i przedstawiła raporty.
W imprezie udział wzięły 32 zespoły, a FIBA połączyła siły z 70 partnerami telewizyjnymi, dzięki czemu aż w 190 krajach można było śledzić mistrzostwa. W porównaniu do poprzedniej imprezy tego typu, odnotowano 80-procentowy wzrost widowni przez telewizorami.
Czytaj też:
-> Marcin Gortat w hospicjum. Odwiedził chore dzieci
-> Puchar Europy. Wielkie zwycięstwo Arki Gdynia. Przemysław Frasunkiewicz: Musiałem krzyknąć na zawodników
Finał miał zasięg na poziomie 160 milionów. W samej Hiszpanii spotkanie oglądało 10 milionów osób, z czego cały mecz 6,2 miliona. Oczywiście największą popularnością cieszyły się mecze gospodarzy.
ZOBACZ WIDEO MŚ w koszykówce. Polacy zagrali świetny turniej! Czas na igrzyska olimpijskie? "To będzie piekielnie trudne zadanie"
Najpopularniejszym spotkaniem okazała się potyczka Polska - Chiny, która miała łączny zasięg ponad 68 milionów. Przypomnijmy, że to spotkanie zakończyło się wygraną Biało-Czerwonych po dogrywce. Starcie Chiny - Korea miało zasięg 60 milionów.
- To mistrzostwa nowej ery. Na boisku gracze wyznaczali nowe standardy, a poza boiskiem widzieliśmy, jak dużą popularnością cieszyła się impreza. Rekordowe statystyki to coś więcej niż liczby, pokazują, jak bardzo koszykówka jest uwielbiana na całym świecie - powiedział Andreas Zagklis, sekretarz generalny FIBA.
W mediach społecznościowych najpopularniejsze były hashtagi #FIBAWC i #WorldGotGame, osiągnęły w sumie 22 miliardy wyświetleń i 535 milionów reakcji (polubienia, odpowiedzi itd.).
Kolejną rzeczą była frekwencja na meczach, w sumie wszystkie starcia z trybun śledziły 794 tysiące widzów. Najwięcej osób oglądało mecze USA - Japonia i USA - Turcja, które odbywały się w Szanghaju. Było na nich po 18 tysięcy fanów.