Transfery. EBL. Włosi chcą Chrisa Wrighta. Machowski podkreśla: Zostanie z nami

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Chris Wright i Chris Dowe
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Chris Wright i Chris Dowe

Włoska Grissin Bon Reggio Emilia jest bardzo zainteresowana pozyskaniem Chrisa Wrighta z Polskiego Cukru. Torunianie nie chcą sprzedawać swojego lidera. Trener Machowski podkreśla, że Amerykanin na pewno zostanie z drużyną do końca sezonu.

WP SportoweFakty - jako pierwszy serwis w Polsce - ustaliły, że Chrisem Wrightem mocno interesują się kluby z Półwyspu Apenińskiego. Włosi są gotowi wykupić kontrakt Amerykanina z Polskiego Cukru.

Z naszych informacji wynika, że Grissin Bon Reggio Emilia oferuje toruńskiemu klubowi 30 tysięcy dolarów (równowartość około dwóch pensji koszykarza).

Zobacz także: EBL. Polpharma - Anwil. Sędziowie nie mogli zobaczyć powtórki. Milicić wściekły: To absurd!

Zespół z Włoch ma problemy na tej pozycji i zależy mu na pozyskaniu wartościowego zawodnika. Wright takim graczem na pewno jest, co pokazują występy w PLK i w Lidze Mistrzów. Amerykanin w rozgrywkach BCL ze średnią 19,7 punktu jest trzecim strzelcem. W pewnym momencie był nawet liderem klasyfikacji.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar nie wybacza błędów. Jakub Przygoński jest kierowcą kompletnym

W kontrakcie Wrighta nie ma zapisanej kwoty odstępnego (wykupu). To oznacza, że polski klub jest w korzystnej sytuacji, bo może dyktować ewentualną kwotę transferu. Tylko że torunianie wcale nie chcą oddawać Wrighta. Są zadowoleni z jego postawy. To potwierdza trener Sebastian Machowski.

- Nic nie słyszałem na temat konkretnej oferty. Słyszałem o plotkach na ten temat. Chris jest naszym zawodnikiem, ma ważny kontrakt i on z nami zostanie do końca sezonu - przekonuje niemiecki szkoleniowiec Polskiego Cukru.

Zobacz także: EBL. Przemysław Frasunkiewicz: Jesteśmy mentalnie niedojrzali. Zmiany? Niewykluczone

Wright w przegranym meczu z Legią w Warszawie zdobył 18 punktów, ale trafił tylko 6 z 15 rzutów. Na dodatek popełnił cztery straty i pięć przewinień i przedwcześnie zakończył zawody. - Nie zagrał w Warszawie najlepszego meczu, ale mam nadzieję, że plotki o ewentualnym transferze nie miały na to wpływu - przyznaje Machowski.

Wright jest świetnie znany na włoskim rynku. Amerykanin trzy ostatnie sezony spędził na Półwyspie Apenińskim. Grał w Varese, Torino, Grissin Bon Reggio Emilia, a ostatnio w Alma Trieste. W sezonie 2018/2019 notował przeciętnie 12,5 punktu i 4,7 asyst.

Zobacz także: EBL. Nie ma czasu na nudę. Kluby są aktywne na rynku. Szykują się kolejne transfery!

Źródło artykułu: