PP. Gospodynie za burtą. Copper szalała, Thomas asystowała, gorzowianki zagrają o finał!

PAP / Jacek Szydłowski / Na zdjęciu: Jasmine Thomas
PAP / Jacek Szydłowski / Na zdjęciu: Jasmine Thomas

Wielkie emocje w pierwszym ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski Kobiet. Gospodynie, koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin, długo prowadziły, ale na finiszu rywalki zdołały przechylić szalę na swoją korzyść i triumfowały 88:80.

27 punktów, 12 zbiórek i kluczowa "trójka" - taki występ Kahleah Copper zapewnił gorzowiankom awans do półfinału Suzuki Pucharu Polski.

Amerykanka decydujący cios zadała 50 sekund przed końcową syreną, gdy przy stanie 77:75 trafiła zza łuku. Po chwili pudło zaliczyła Alexis Peterson, a finiszu gorzowianki nie myliły się z linii rzutów wolnych.

W półfinale rywalem gorzowianek będzie lider Energa Basket Liga Kobiet Arka Gdynia, która w tym sezonie na krajowym podwórku jeszcze nie przegrała (bilans 13:0).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w futsalu

Zobacz także. EBL. Przemysław Frasunkiewicz: Był temat Almeidy, ale nie było nas stać na niego (wywiad)

Od początku spotkania trwała solidna wymiana ciosów. Pojedynek toczony był w szybkim tempie, a w tym doskonale czuła się Julia Adamowicz, która szybko trafiła trzykrotnie z dystansu.

Pszczółka mogła spokojnie odskoczyć. Problemy ze skutecznością miały na początku Copper i Geen, ale fatalnie spod kosza pudłowała Giedre Labuckiene. W efekcie tego to gorzowianki schodziły na przerwę prowadząc 41:39.

Trzecia kwarta należała jednak do gospodyń. Solidnie punktowały Peterson i Jovana Popović. Maszynka do zdobywania punktów zacięła się z kolei po stronie podopiecznych Dariusza Maciejewskiego - AZS UMCS prowadził do 34 minuty.

Wtedy zza łuku trafiła Laura Juskaite i było 69:68 dla PSI Enei. Potem gorzowianki wykorzystywały pod koszem Green, a po decydującej "trójce" Copper na linii rzutów wolnych nie myliła się Juskaite. Marzenia Pszczółki o powtórce sprzed czterech lat prysły już w ćwierćfinale.

Peterso, której występ stał pod znakiem zapytania, wywalczyła 24 "oczka". Różnicę na korzyść gorzowianek zrobiły jednak przede wszystkim Copper i Green. Bez znaczenia nie był również doświadczenie i 8 asyst Jasmine Thomas.

Zobacz także. EBL. Przemysław Zamojski powalczy o udział w IO. Stelmet Enea BC szykuje transfer

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 80:88 (18:19, 21:22, 19:11, 22:36)

AZS UMCS: Alexis Peterson 24, Briana Day 14 (10 zb), Julia Adamowicz 12, Giedre Labuckiene 12, Jovana Popović 8, Agnieszka Szott-Hejmej 4, Ama Degbon 4, Zuzanna Sklepowicz 2, Olga Trzeciak 0.

PSI Enea: Kahleah Copper 27 (12 zb), Cheridene Green 19 (15 zb), Laura Juskaite 16, Wiktoria Keller 8, Jasmine Thomas 7 (8 as), Zhosselina Maiga 6, Annamaria Prezelj 5.

Komentarze (1)
Mistrz z Lublina
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kluczem była gra pod koszem gdzie Lublin pudłował i łapał faule...