W trzech ostatnich, a zarazem najważniejszych, meczach Basketball Champions League zespół Anwilu Włocławek będzie musiał sobie radzić bez Chase'a Simona. Amerykański strzelec w piątek przeszedł zabieg kontuzjowanego stawu kolanowego i do gry wróci dopiero w połowie lutego.
Trener Igor Milicić po spotkaniu z Legią został zapytany o możliwy transfer w miejsce Simona. - Myślę, że na razie nie ma tematu zmian - odpowiedział nieco tajemniczo chorwacki szkoleniowiec.
Czytaj także: Koszykówka. Prezes PZKosz dosadnie odpowiada na słowa Marcina Gortata. "Koszykówka ma się coraz lepiej"
W kontekście zmian w Anwilu kluczowe jest słowo "na razie". Nie jest tajemnicą, że dużo zależy od występów w Lidze Mistrzów. Roszady mogą zajść w przypadku, jeśli drużyna odpadnie z rozgrywek. Najwięcej mówi się o przyszłości Amerykanów: Tony'ego Wrotena i Ricky'ego Ledo.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez
Warto odnotować, że ten pierwszy ma zapisaną klauzulę przedterminowego rozwiązania kontraktu przez każdą ze stron. Może to nastąpić po wpłaceniu odpowiedniej kwoty buy-outu w ciągu siedmiu dni od zakończenia gry przez klub w Lidze Mistrzów (dotyczy to także braku matematycznych szans na awans do drugiej rundy). Ledo takiej klauzuli nie ma.
Adam Romański w swoim programie na Youtubie ujawnił, że na razie nikt do klubu się nie zgłosił po Wrotena. - Prezes Lewandowski zaznaczył, że w tej sprawie jest cisza. Nikt się nie dopytywał - ani zawodnik, ani agent, ani żaden inny klub - przekazał komentator stacji Polsat Sport.
Anwil z bilansem 5:6 zajmuje piąte miejsce w grupie B. Rasta i San Pablo mają jedno zwycięstwo więcej. We wtorek włocławianie grają mecz o wszystko w Antwerpii. Muszą wygrać, jeśli chcą zachować szanse na awans do kolejnej rundy.
W Legii będą zmiany
Ostatnio Legia Warszawa wykupiła kontrakt Mariusza Konopatzkiego z I-ligowego Sokoła Łańcut. Na tym jednak nie koniec transferów w Legii. Klub jest aktywny na rynku i szuka nowego skrzydłowego, który zajmie miejsce zwolnionego Romarica Belemene. Trener Tane Spasev na konferencji prasowej zaznaczył, że rozmowy trwają.
- Czekamy jeszcze na silnego skrzydłowego, prowadzimy rozmowy z różnymi zawodnikami. Może uda się go zakontraktować przed meczem w Bydgoszczy. Ostatnio gramy trochę lepiej. Wygraliśmy teraz dwa z czterech spotkań. Chcemy iść dalej - przyznał Macedończyk.
Zobacz także: EBL. Przemysław Frasunkiewicz: Był temat Almeidy, ale nie było nas stać na niego (wywiad)