Koszykówka. Makabryczna kontuzja w debiucie. Wielki pech Jerome'a Randle'a, gwiazdy ligi australijskiej

Wielki pech. Gwiazda ligi australijskiej, Jerome Randle przeniósł się do Hiszpanii i już w debiucie doznał potwornej kontuzji.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Jerome Randle Getty Images / Mark Brake / Na zdjęciu: Jerome Randle
O prawdziwym koszmarze mówić może Jarome Randle, który doznał fatalnie wyglądającej kontuzji już w pierwszym meczu po zmianie klubu.

32-letni rozgrywający trzy ostatnie sezony spędził w Australii, był gwiazdą. Po dwóch latach w Sydney Kings przeniósł się do Adelaide 36ers. W 28 meczach zdobywał dla nich 19,8 punktu, 3,1 zbiórki oraz 4,5 asysty. Jego drużyna zajęła jednak siódme miejsce na dziewięć możliwych i zakończyła sezon. Randle był więc dostępny dla innych klubów i otwarty na oferty.

Zgłosił się po niego przedostatni zespół hiszpańskiej ekstraklasy, Montakit Fuenlabrada, gdzie gra aktualnie znany z występów w Polsce Christian Eyenga. Jarome Randle miał im pomóc w walce o utrzymanie w ACB.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: co za umiejętności! Tę akcję w futsalu można oglądać w nieskończoność

W nowym klubie rozegrał... jeden mecz i spędził na parkiecie 12 minut, zdobywając siedem punktów. Rozgrywający już w debiucie w nowych barwach podczas meczu z euroligową drużyną Baskonia Vitoria Gasteiz doznał kontuzji nogi. Doszło do niej podczas wjazdu pod kosz, a sam moment urazu wyglądał bardzo drastycznie. Materiał wideo z całego zajścia udostępniamy poniżej tylko dla ludzi o mocnych nerwach.

Montakit Fuenlabrada w zaistniałych okolicznościach rozwiązał kontrakt z zawodnikiem i jest zmuszony szukać innego wzmocnienia. Jarome Randle mimo wszystko był wdzięczny hiszpańskiemu klubowi. - Dziękuję za otrzymaną szansę. Spędziliśmy razem krótki okres czasu, ale traktowaliście mnie wspaniale odkąd tylko pojawiłem się w Hiszpanii. Powodzenia dla całej organizacji, trzymam za was kciuki - napisał na swoim Twitterze.

Czytaj także: Knicks mieli odpowiedź na small ball Rockets. 65-34 w zbiórkach i świetny RJ Barrett
Kemba Walker ma wrócić we wtorek, Damian Lillard w środę

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×