Koronawirus. Liga VTB zawiesza rozgrywki. Stelmet Enea BC analizuje sytuację

EBL. Koronawirus storpedował rozgrywki. Jak zwalczyć nudę? Kluby grają... w kółko i krzyżyk

Zielonogórzanie są jedyną polską drużyną, która występuje na dwóch frontach. W czwartek przedstawiciele PLK ogłosili zawieszenie rozgrywek do 25 marca.

Teraz podobną decyzję podjęli szefowie VTB, ligi rosyjskiej, w której występuje Stelmet Enea BC.

Podopieczni Żana Tabaka do tej pory świetnie spisywali się w tych renomowanych rozgrywkach. Z bilansem 8:11 zajmują siódme miejsce w tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

"Zarząd VTB po rozmowach z klubami i biorąc pod uwagę sytuację w Europie i na świecie - postanowił zawiesić sezon 2019/2020 aż do odwołania. Gracze wysłali do ligi list otwarty, w którym podzielili się swoimi obawami dotyczącymi zagrożeń dla zdrowia uczestników" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Piątek jest dniem trudnych rozmów i jeszcze trudniejszych decyzji w Stelmecie Enea BC Zielona Góra. Trwają spotkania, ustalenia, co i jak należy robić w następnych dniach. Na sobotę był planowany trening. Nie wiadomo jednak, czy koszykarze odbędą zajęcia.

- Na razie żadne decyzje nie zostały podjęte, rozmowy będą toczyły się do późnych godzin wieczornych - usłyszeliśmy w klubie. Na rozwój wydarzeń czekają zawodnicy zagraniczni, którzy być może na okres zawieszenia wrócą do domów.

- Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Nikt nie chce uciekać z tonącego okrętu, jak to było dwa lata temu. Wszyscy nadal pracują i myślą o przyszłości. Nikt nie chce porzucić klubu - mówi Janusz Jasiński, prezes rady nadzorczej Grono SSA.

Przed obecnym sezonem stworzono dokładny plan naprawczy. Wszystko po to, żeby sukcesywnie spłacać długi z lat ubiegłych. W rozmowy byli zaangażowani przedstawiciele miasta i sponsora tytularnego firmy Stelmet. Konrad Witrylak (członek rady nadzorczej z ramienia miasta) nadzorował realizowanie nakreślonego planu.

- Jesteśmy w połowie pracy. Klub jest na dobrej drodze, ale droga do szczęśliwego zakończenia naszego programu naprawczego jest daleko - komentuje Jasiński.

Czytaj także:
EBL. Marcin Woźniak: Życie z komputerem. Czasami trzeba wstać o 3 nad ranem i sprawdzić zawodnika
Martynas Paliukenas - idealny zawodnik na EBL
EBL. Jakub Wojciechowski: Miałem kilka propozycji, z Włoch także. Gra w Legii jest dużym wyzwaniem