Jak ostatnio pisaliśmy, Marcus Smart na swoim profilu na Twitterze podzielił się z kibicami bardzo dobrą wiadomością. Gracz Boston Celtics napisał, że jest wolny od koronawirusa i nie odczuwa już jakichkolwiek dolegliwości z nim związanych. To jednak nie wszystko, bowiem koszykarz "Celtów" postanowił również wesprzeć National COVID-19 Convalescent Plasma Project, przekazując swoje osocze do badań, mających na celu walkę z wirusem.
Michael Joyner, anestezjolog w Mayo Clinic, powiedział ABC News, że jest obecnie czterech graczy wyleczonych z koronawirusa, którzy zdecydowali się oddać swoją krew do badań. W tym gronie znajduje się właśnie Marcus Smart, który potwierdził tę informację za pośrednictwem swojego agenta. Nazwiska pozostałej trójki na ten moment nie są znane.
Władze NBA zwróciły się z prośbą do klubowych lekarzy o to, aby zawodnicy, którzy zostali wyleczeni, zdecydowali się na oddanie swojego osocza do badań. Terapia ma na celu wykorzystanie przeciwciał we krwi od wyzdrowiałych pacjentów, co może potencjalnie ograniczyć wirusa u osób chorych.
Report: #Celtics guard Marcus Smart (@smart_MS3) plans to donate his plasma to the National COVID-19 Convalescent Plasma Project to help fight #coronavirushttps://t.co/n1pg4tTekG pic.twitter.com/gps5qqhNHS
— NBC Sports Boston (@NBCSBoston) April 1, 2020
Czytaj także:
Były lider Knicks pomaga Nowemu Jorkowi. Wielki gest Stephona Marbury'ego >>
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film