Koszykówka. I liga bez Timeout Polonii 1912 Leszno? Klub analizuje możliwości przystąpienia do rozgrywek

Materiały prasowe / Dominik Hromada, Polonia Leszno / Na zdjęciu: prezes Jacek Kaszuba, Timeout Polonia 1912 Leszno
Materiały prasowe / Dominik Hromada, Polonia Leszno / Na zdjęciu: prezes Jacek Kaszuba, Timeout Polonia 1912 Leszno

Kilka klubów czeka na doprezycowanie wysokości budżetów, aby rozpocząć budowę zespołu. Niestety, na koszykarskiej mapie są miejsca, które wciąż nie wiedzą, czy do rozgrywek w ogóle przystąpią. Jednym z nich jest pierwszoligowa Polonia Leszno.

Jednym ze skutków koronawirusa w sportowym środowisku są cięcia, wynikające z odłączenia klubów od swoich bieżących "kroplówek", w których znajdowały się wpływy od partnerów, samorządów oraz zyski z samej organizacji meczów. Na zapleczu ekstraklasy kilka ośrodków czeka na określenie swoich możliwości finansowych, aby rozpocząć do budowy zespołu. Niestety, na koszykarskiej mapie są jeszcze miejsca, które wciąż nie wiedzą, czy do rozgrywek w ogóle przystąpią.

- Jest mały procent szans, że wystartujemy. Tak wygląda sytuacja na dziś. Może coś się zmieni, ale nie chcę robić nadziei - zdradził niedawno prezes Timeout Polonia 1912 Leszno, Jacek Kaszuba, dodając, że przed nimi miały być jeszcze rozmowy na temat przyszłości koszykarskiego klubu.

Pełna treść komunikatu:

"Klub Koszykarski Polonia 1912 Leszno aktualnie analizuje możliwości przystąpienia do rozgrywek w nadchodzącym sezonie. Stan epidemii istotnie wpłynął na funkcjonowanie klubu i rzucił wiele organizacyjnych wyzwań. Na chwilę obecną stan epidemii nie został zniesiony, a proces 'odmrażania' życia społeczno-gospodarczego trwa, po czym w każdej chwili - według zapowiedzi władz - mogą zostać ponownie wprowadzone obostrzenia. To wywołuje stan niepewności po stronie zawodników, kadry trenerskiej oraz partnerów klubu. W tych warunkach trudno prowadzi się również rozmowy w przedmiocie wspierania klubu przez sponsorów.

Kierując się poczuciem odpowiedzialności za klub i jego sympatyków, zarząd klubu decyzje generujące zobowiązania po stronie klubu podejmować będzie dopiero po uzyskaniu niezbędnych danych finansowo-organizacyjnych. Na chwilę obecną nie jest znany nawet koszt opłaty na rzecz PZKosz związany z udziałem w rozgrywkach seniorskich. To uniemożliwia dokonanie kalkulacji i założeń budżetowych na kolejny sezon. Zarząd klubu monitoruje rozwój sytuacji i komunikaty płynące ze strony Polskiego Związku Koszykówki jak i władz. O podejmowanych krokach klub będzie informował na bieżąco".

Zobacz także: Niższe ligi. Grzegorz Bachański: Chcemy pomóc klubom, aby koszty organizacji rozgrywek były mniejsze
Koszykówka. Cisza przed transferową burzą. Niedźwiedzki, Cechniak, Kordalski mają szansę na PLK

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto

Źródło artykułu: