Amerykanin mierzący 211 cm rozegrał 98 spotkań na poziomie I dywizji NCAA (58 w pierwszej piątce). W całej uczelnianej karierze zdobywał średnio po 7,2 punktu i 5,4 zbiórki. Baylee Steele reprezentował barwy aż trzech uczelni: Eastern Michigan, Utah Valley Wolverines i Duquesne Dukes. Ze względu na transfer i obowiązujące przepisy pauzował w sezonie 2017/2018.
Ostatnie dwa lata miał solidne. W sezonie 2018/2019 zdobywał po 8,5 punktu i 7,2 zbiórki. Podobnie było w sezonie 2019/2020 - 8,9 punktu i 4,7 zbiórki w 21 minut.
Baylee Steele to nowoczesny, mobilny center, który potrafi przymierzyć za trzy punkty. Trener Jacek Winnicki szukał koszykarza o podobnej charakterystyce już w poprzednim sezonie. Wtedy postawił na Harry’ego Frolinga. Australijczyk ze względu na przedwczesne zakończenie sezonu zagrał tylko w dwóch meczach i nie zdążył pokazać swoich walorów. Ciekawe, czy lepiej sprawdzi się młody Amerykanin?
W składzie PGE Spójni Stargard jest też pięciu Polaków. Klub z Pomorza Zachodniego ostatnio uaktywnił się na rynku transferowym. Wkrótce powinien ogłosić pozyskanie kolejnego zagranicznego podkoszowego. Tym razem ma to być zawodnik z doświadczeniem w Europie.
Zobacz także: Prezes wyjaśnia problemy Polskiego Cukru Toruń
Tony Meier zostaje w Stelmecie Enea BC Zielona Góra
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody
Czy Baylee Steele będzie dużym wzmocnieniem PGE Spójni Stargard? 
