EBL. "Stalówka" z następnym mocnym transferem! Ostrów zasila Taurean Green

NBA. Gra w klubie Michaela Jordana. Ale dopiero po "The Last Dance" wie, co osiągnął jego pracodawca

James Florence z kontraktem na dwa lata, Josip Sobin na rok. To były pierwsze zagraniczne ruchy kadrowe Arged BMSlam Stali. Teraz klub z Ostrowa poinformował, że ich drużynę wzmacnia 33-letni rozgrywający, Taurean Green. To następny duży transfer wicemistrzów Polski z 2018 roku.

Potwierdziły się tym samym nasze doniesienia z soboty. Amerykanin, posiadający także gruziński paszport, może pochwalić się bogatym CV. Jest dwukrotnym mistrzem ligi NCAA, ma na swoim koncie także występy w NBA.

Grał w uczelnianym zespole Florida Gators, z którym w 2006 i 2007 roku wywalczył akademickie mistrzostwo kraju. Green w swoim ostatnim sezonie na studiach notował 13,3 punktu, 2,4 zbiórki oraz 3,7 asysty, miał status gwiazdy. Jego kolegami w drużynie byli wtedy przyszli koszykarze NBA: Joakim Noah, Al Horford, Corey Brewer czy Marreese Speights. Rozgrywający na Florydzie występował też ze świetnie znanym w Polsce Walterem Hodgem.

Amerykanin został wybrany w drafcie NBA z 52. numerem przez Portland Trail Blazers. Wystąpił dla nich w ośmiu meczach, w sezonie 2007/2008 zaliczył też dziewięć spotkań w barwach Denver Nuggets. W NBA kariery jednak nie zrobił, w sumie notował 1,6 punktu, 0,6 zbiórki i 0,6 asysty.

Świetnie radzi sobie na Starym Kontynencie. Grał już w najmocniejszych europejskich ligach: hiszpańskiej, francuskiej, greckiej czy tureckiej. Jest mistrzem Francji z 2014 roku z zespołem Limoges CSP.

Co ciekawe, Green był już w Ostrowie Wielkopolskim w 2017 roku, kiedy jego izraelski zespół, Bnei Herzliya, rywalizował z BM Slam Stalą w eliminacjach FIBA Europe Cup.

W ostatnim sezonie Green w 23 meczach dla francuskiego Le Mans Sarthe Basket zdobywał średnio 6,5 punktu i 3,7 asysty. Teraz przed nim debiut w Energa Basket Lidze. W Ostrowie Wielkopolskim aktualne kontrakty mają też wspomniani Florence i Sobin, a także Polacy: Jakub Garbacz, Jarosław Mokros, Marcin Dymała i Szymon Ryżek.

Czytaj także: Adrian Bogucki: Po słowach Jasińskiego zrezygnowałem ze Stelmetu [WYWIAD]
"Ludzie mówili mi, żebym skończył z koszykówką". Zębski nie odpuścił, był rewelacją ostatniego sezonu [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto