NBA. Dennis Schroder opuścił Orlando. Chce być przy narodzinach dziecka
Rezerwowy rozgrywający Oklahomy City Thunder, Dennis Schroder, nie wspomoże swojej drużyny w najbliższym czasie. Niemiecki koszykarz wyjechał z Orlando, aby być przy narodzinach swojego drugiego dziecka.
- Obecnie Dennis jest ze swoją rodziną, w tym bardzo ważnym dla nich momencie - powiedział dziennikarzom, przed meczem z Denver Nuggets, Donovan. - W najbliższym czasie będę rozmawiał z nim telefonicznie i wtedy będziemy mieli więcej informacji odnośnie tego, jak długo nie będzie go z nami - dodał.
W obecnym sezonie Schroder jest czołowym rezerwowym w całej NBA, będąc tym samym jednym z głównych kandydatów do nagrody dla najlepszego gracza wchodzącego do gry z ławki. Niemiecki zawodnik notuje średnio po 18,9 punktu, 4 asysty i 3,7 zbiórki. Bez niego Thunder ulegli po dogrywce ekipie z Kolorado 113:121, ale rywale również wystąpili osłabieni brakiem Jamala Murraya, Garry'ego Harrisa czy Willa Bartona.
- Nie zostawię mojej żony samej w tym momencie. Na pewno do niej wrócę i będę ją wspierał tak mocno, jak tylko potrafię - podkreślił 26-latek w lipcowej rozmowie z reporterami. - Kocham moich kolegów z drużyny tak samo mocno, jak kocham koszykówkę. Ale rodzina jest dla mnie zawsze na pierwszym miejscu - dodał wówczas.
Po porażce z Nuggets, Oklahoma City Thunder z bilansem 41-25 zajmuje szóste miejsce w konferencji zachodniej. Gdyby sezon zakończył się przy obecnym układzie, wówczas podopieczni Donovana w I rundzie fazy play-off rywalizowaliby właśnie z drużyną z Denver.
Czytaj także:
Mike Budenholzer i Billy Donovan najlepszymi trenerami w NBA. Zostali docenieni przez kolegów po fachu >>
Montrezl Harrell dochodzi do siebie po stracie babci, Clippers wspierają go i nie pośpieszają >>