Kolejny przypadek SARS-COV-2 w rozgrywkach Energa Basket Ligi. Do Śląska Wrocław, gdzie są dwie osoby zakażone, dołączyła Asseco Arka.
Gdyński klub wydał komunikat, w którym poinformował, że jeden z zawodników otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Nazwisko gracza nie zostało podane.
Zawodnik został odizolowany i poddany wszystkim procedurom. Zespół w tym momencie przebywa na kwarantannie i czeka na dalsze wytyczne ze strony sanepidu.
"W trosce o zdrowie pozostałych zawodników, sztabu i ich rodzin treningi zostają zawieszone. Cały zespół przebywa na kwarantannie w oczekiwaniu na dalsze zalecenia sanepidu. W najbliższych dniach badaniu na obecność koronawirusa zostanie poddany cały zespół i pracownicy klubu" - czytamy w komunikacie.
Z naszych informacji wynika, że testy odbędą się w weekend, czyli siedem dni od ostatniego kontaktu z zakażonym (tyle trwa okres wylęgania się wirusa). Było to podczas sparingu z Polpharmą Starogard Gdański. Zespół Kociewia również trafił na kwarantannę i przejdzie badania na obecność koronawirusa. Jeśli wyniki będą negatywne, zawodnicy będą mogli wrócić do zajęć.
Gdynianie i starogardzianie odwołali udział w weekendowych turniach. Ci pierwsi mieli grać w XVIII Memoriale Wojtka Michniewicza, z kolei Polpharma miała udać się do Bydgoszczy.
Nowy sezon Energa Basket Ligi rozpocznie się 27 sierpnia 2020 r. Dzień wcześniej odbędzie się mecz (w Kaliszu) o Suzuki Superpuchar Polski: Stelmet Enea BC Zielona Góra zagra z Anwilem Włocławek. W I kolejce Asseco Arka Gdynia ma się zmierzyć z Polpharmą Starogard Gdański.
Zobacz także:
EBL. Jak Niemcy Kolendę chcieli wykupić. W Treflu mocno na niego liczą
Miał bilety, ale... nie wsiadł do samolotu. W klubie są na niego wściekli. Xavier Moon nie zagra w PLK
EBL. Jakub Schenk o odejściu z Torunia, cięciach w umowie i transferze do Szczecina [WYWIAD]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie