Miał bilety, ale... nie wsiadł do samolotu. W klubie są na niego wściekli. Xavier Moon nie zagra w PLK

Facebook / Archiwum Xaviera Moona / Na zdjęciu: Xavier Moon
Facebook / Archiwum Xaviera Moona / Na zdjęciu: Xavier Moon

Xavier Moon nie okazał się profesjonalistą. Klub ze Szczecina kupił mu bilety, załatwił pozwolenie o pracę, tymczasem zawodnik - bez żadnej informacji - nie wsiadł do samolotu. W Kingu są na niego wściekli, już szukają jego następcy.

To miał być jeden z kluczowych zawodników w zespole Łukasza Bieli w sezonie 2020/2021. Szkoleniowiec Kinga Szczecin mocno na niego liczył, podkreślał dużą wszechstronność gracza i świetne statystyki w ostatnim czasie w Kanadzie. Koszykarz średnio notował 21,5 punktu i 5,2 asysty. Trafiał 45 procent rzutów z dystansu.

Pochodzący z Alabamy zawodnik zaliczył też epizod w Europie. W sezonie 2017/2018 występował we francuskiej ekipie ALM Evreux Basket (Pro B). Wtedy jednak nie zachwycił. Ostatnio odbudował się w Kanadzie. Był tam jedną z czołowych postaci.

Moona jednak nie zobaczymy na polskich parkietach. Koszykarz nie okazał się profesjonalistą. Klub ze Szczecina kupił mu bilety, załatwił mu pozwolenie o pracę, tymczasem zawodnik - bez żadnej informacji - nie wsiadł do samolotu. Wcześniej był w kontakcie z trenerem, ale w ostatnich dniach przestał się odzywać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie

Z naszych informacji wynika, że zachowanie Moona jest związane z rozpoczęciem Ligi Letniej w Kanadzie. Koszykarz wystąpił w dwóch pierwszych meczach i najprawdopodobniej z tego powodu nie zdecydował się na przyjazd do Polski. W klubie są wściekli na zachowanie 25-letniego zawodnika.

- Byłem z nim w kontakcie. Widziałem, że wziął udział w sesji zdjęciowej, ale zapewniał mnie, że tylko tam trenuje, by być w formie. Wysłaliśmy mu bilet, pozwolenie o pracę i kontrakt, tak aby przyleciał do Polski. W ostatnich dniach kontakt się z nim urwał. Jego agent też bezskutecznie stara się z nim skontaktować - przyznaje Łukasz Biela.

Trener szczecińskiego zespołu mówi nam, że trwają poszukiwania następcy Moona. - To będzie prawdopodobnie zawodnik, który ma za sobą kilka lat gry w Europie - wyjaśnia.

Szczecinianie w letnim oknie transferowym przedłużyli umowy z Mateuszem Bartoszem, Clevelandem Melvinem i Thomasem Davisem. Nowymi postaciami są: Jakub Schenk, Mateusz Zębski i Jakub Parzeński. Do zespołu dołączy jeszcze dwóch-trzech zawodników.

Zobacz także:
PLK w czasie pandemii. Koronawirus wywrócił wszystko. Jedni sparują, inni... budują składy
Kamil Łączyński o krok od transferu. Zagrałby... przeciwko Anwilowi!
EBL. Karol Gruszecki mówi o odejściu z Torunia i zmianie klubu. "Propozycja z Trefla była nie do odrzucenia" [WYWIAD]

Komentarze (4)
avatar
HalaLudowa
31.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@SlavicPride: Nie gadaj głupot 
arkadio13
31.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kabaret w najlepsze wydaniu!!! Wyciągnąć konsekwencje woboc zawodnika kasę niech zwraca!! 
avatar
SlavicPride
31.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Takie rzeczy może tylko jankes odwalić... Zarozumiałe, butne społeczeństwo... 
avatar
Sartre
31.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A taki był ładny, amerykancki ha,ha,ha...