O możliwej grze Przemysława Karnowskiego w Stelmecie Enea BC jako pierwszy poinformował Jakub Wojczyński z "Przeglądu Sportowego". W Zielonej Górze potwierdzają, że koszykarz w najbliższych dniach dołączy do zespołu i przejdzie okres próbny.
- Szukamy do rotacji jeszcze jednego zawodnika z polskim paszportem - mówili nam przed kilkoma dniami przedstawiciele mistrza Polski.
Na testy w minionym tygodniu przyjechał Rafał Komenda (ostatnio II-ligowa Decka Pelplin), a teraz na treningach ma pojawić się 26-letni Karnowski, który miał ponad roczną przerwę w grze. Po raz ostatni na parkietach wystąpił 5 maja 2019 roku. W meczu Polskiego Cukru Toruń z Kingiem Szczecin zdobył cztery punkty. Spędził na boisku pięć minut.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie
Kolejne miesiące spędził w gabinetach lekarskich. Przechodził żmudną rehabilitację i trenował indywidualnie - najpierw na siłowni, a ostatnio też z piłką na parkiecie. Stelmet chce go sprawdzić, czy jest już w stanie pracować na pełnych obrotach. Trener Żan Tabak będzie mu się uważnie przyglądał na treningach
Zielonogórzanie w tym momencie mają zakontraktowanych trzech podkoszowych: Blake'a Reynoldsa, Filipa Puta i Geoffrey'a Groselle'a. Jeśli Karnowski pokaże się z dobrej strony, niewykluczone, że dołączy do tego grona na dłużej.
Z Zielonej Góry dochodzą takie wieści, że na razie nie jest rozważane zakontraktowanie obcokrajowca na pozycje 4/5. Trener Tabak chce zobaczyć, jak funkcjonuje ten skład ludzi, których ma na miejscu do dyspozycji. Ewentualne wzmocnienie może pojawić się już w trakcie trwania rozgrywek.
Zobacz także:
EBL. Jak Niemcy Kolendę chcieli wykupić. W Treflu mocno na niego liczą
Miał bilety, ale... nie wsiadł do samolotu. W klubie są na niego wściekli. Xavier Moon nie zagra w PLK
EBL. Jakub Schenk o odejściu z Torunia, cięciach w umowie i transferze do Szczecina [WYWIAD]