- To świetne uczucie, że mogę wrócić do tego co kocham, czyli do gry w koszykówkę. Cieszę się, że mogę tutaj być i mam nadzieję, że będę mógł pomóc drużynie na parkiecie - mówi (za basketzg.pl) Przemysław Karnowski.
Polski środkowy miał ponad roczną przerwę w grze. Po raz ostatni na parkietach wystąpił 5 maja 2019 roku. W meczu Polskiego Cukru Toruń z Kingiem Szczecin zdobył cztery punkty. Spędził na boisku pięć minut.
Kolejne miesiące spędził w gabinetach lekarskich. Przechodził żmudną rehabilitację i trenował indywidualnie - najpierw na siłowni, a ostatnio też z piłką na parkiecie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: płynęła ze... szklanką na głowie. Nieprawdopodobny wyczyn Katie Ledecky!
Przedstawiciele Stelmetu informują, że koszykarz rano przeszedł niezbędne badania w Centrum Medycznym Aldemed. Tuż po nich pojawił się w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego. Tam po raz pierwszy spotkał się z drużyną. Karnowski rozpocznie treningi po otrzymaniu pozytywnych wyników badań.
Stelmet chce go sprawdzić, czy jest już w stanie pracować na pełnych obrotach. Trener Żan Tabak będzie mu się uważnie przyglądał na treningach w ciągu kilku najbliższych dni.
- Jestem już w pełni zdrowy, za mną naprawdę żmudna rehabilitacja. Jestem po rozmowach z trenerem Tabakiem. Kilka pierwszych tygodni zajmie mi wprowadzenie do gry, ponieważ przez cały rok nie grałem w koszykówkę i nie miałem okazji grać w kontakcie z innymi zawodnikami - przyznaje Karnowski.
Zielonogórzanie w tym momencie mają zakontraktowanych trzech podkoszowych: Blake'a Reynoldsa, Filipa Puta i Geoffrey'a Groselle'a. Jeśli Karnowski pokaże się z dobrej strony, niewykluczone, że dołączy do tego grona na dłużej. Na razie nie ma tematu kontraktowania gracza zagranicznego.
| Parę słów od @PKarnowski dla Was! pic.twitter.com/QGYRPpomm9
— Stelmet Enea BC Zielona Góra (@basket_zg) August 17, 2020
EBL. Jak Niemcy Kolendę chcieli wykupić. W Treflu mocno na niego liczą
EBL. Jak Ivica Radić trafił do Włocławka. Janusz Jasiński mówi, że Anwil przebił Stelmet
EBL. Jakub Schenk o odejściu z Torunia, cięciach w umowie i transferze do Szczecina [WYWIAD]