EBLK. Transfer w trybie pilnym. Bakstet 25 wrócił do Shanty Evans

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Shante Evans (z prawej)
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Shante Evans (z prawej)

Tuż przed inauguracją Energa Basket Ligi Kobiet ekipa KS Basket 25 Bydgoszcz zdecydowała się wzmocnić strefę podkoszową. Wybór padł na Shantę Evans, która tym samym wraca do tego klubu.

- Musimy wzmocnić strefę podkoszową. Dlatego zdecydowaliśmy się podpisać kontrakt z Shante Evans - tłumaczy trener bydgoskiego zespołu Piotr Kulpeksza.

Amerykanka ze słoweńskim paszportem tym samym wraca do Basketu 25 Bydgoszcz, gdzie spędziła poprzedni sezon. W pokazaniu pełni możliwości przeszkodziła jej wtedy jednak kontuzja. Zdołała rozegrać jedynie 7 meczów notując w nich średnio 6,6 punktu i 6,9 zbiórki.

29-letnia Shante Evans to typowa środkowa, która pod koszem ma wspomóc Lauren Ervin. Podkoszowe braki bydgoskiego klubu - przy absencji Magdaleny Szajtauer - było doskonale widać podczas meczu o Superpuchar Polski, gdzie Basket 25 dostał srogą lekcję koszykówki od VBW Arki Gdynia. Ekipa z Trójmiasta wygrała aż 96:47.

Kiedy można spodziewać się debiutu Evans? - W sobotę wylądowała w Berlinie i wieczorem dołączyła do drużyny. Chcemy, by niemal prosto z samolotu zagrała w meczu w Gorzowie - komentuje Kulpeksza.

Samo pojawienie się Evans w składzie nie sprawi, że zespół od razu będzie mocniejszy. Kluczowym pytaniem jest to, jak Amerykanka przepracowała okres pomiędzy sezonami i w jakiej jest formie. Trener bydgoskiego klubu jest jednak przekonany, że jego nowa podopieczna jest w bardzo dobrej dyspozycji fizycznej.

Mecz PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski - Basket 25 Bydgoszcz już w niedzielę o godzinie 16:30.

Zobacz także:
Doskonała Fitzgerald nie pomogła Enerdze Toruń, derby Gdyni dla mistrzyń Polski
Koronawirus storpedował pierwszą kolejkę EBLK! Aż trzy mecze odwołane

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda następca Leo Messiego

Komentarze (0)