EBLK. Doskonała Fitzgerald nie pomogła Enerdze, derby Gdyni dla mistrzyń Polski

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu:  Jovana Popović i Feyonda Fitzgerald
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Jovana Popović i Feyonda Fitzgerald

Inauguracja EBLK dla Enea AZS Poznań. "Akademiczki" ograły w Toruniu Energą 82:64, a udany powrót "na stare" śmieci zaliczyła Julia Adamowicz. W drugim sobotnim meczu VBW Arka Gdynia ograła w derbach GTK Arkę Gdynia 101:55.

Udany początek sezonu dla akademiczek z Poznania, które pewnie wygrały w Toruniu z tamtejszą Energą.

Gospodynie fatalnie weszły w mecz i już po pierwszej kwarcie traciły do rywalek aż 19 punktów. "Katarzynki" zaczęły jednak się zbliżać - miały w swoich szeregach najlepszą na parkiecie Feyonda Fitzgerald.

Liderka Energi finalnie uzbierała 33 "oczka", wykorzystując 12/18 rzutów z gry. Dodała do tego 4 zbiórki i tyle samo asyst. Torunianki zdołały zmniejszyć straty, przegrywały już tylko 34:41, ale mająca zdecydowanie więcej mocnych punktów Enea AZS opanowała wydarzenia na parkiecie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten film podbija internet. 6-latek szaleje na bieżni mechanicznej

Bardzo dobry powrót do poznańskiego zespołu zaliczyła Julia Adamowicz (25 punktów, 5/9 zza łuku), Tiffany Brown do 15 "oczek" dołożyła 9 asyst, a jedna z nadziei polskiej żeńskiej koszykówki Liliana Banaszak skompletowała double-double.

Gra Energi była w dużej mierze uzależniona tylko od Fitzgerald - torunianki miały tylko 10 asyst w całym meczu przy 25 rywalek. Wygrana poznanianek była jak najbardziej zasłużona.

W drugim sobotnim meczu - rozegranym awansem z 7. kolejki - mistrzynie Polski, koszykarki VBW Arki Gdynia dały lekce swoim młodszym koleżankom z GTK Arki wygrywając 101:55.

Królową parkietu była Laura Miskiniene, która skompletowała 24 punkty, 14 zbiórek i 5 asyst - wskaźnik "eval" wykręciła na poziomie 41. Litwinka nie miała sobie równych pod koszem, zresztą mistrzynie Polski pod koszem zniszczyły młodsze koleżanki wygrywając walkę na tablicy 49:22, mając aż 23 zbiórki w ataku.

Wyniki sobotnich meczów w Energa Basket Lidze Kobiet:

Energa Toruń - Enea AZS Poznań 64:82 (10:29, 24:12, 12:21, 18:20)

Energa: Fitzgerald 33, Lewis 9, Zaplatova 7, Grzenkowicz 7, Ziętara 3, Tłumak 3, Podkańska 1, Wieczyńska 1.

Enea AZS: Adamowicz 25, Brown 15, Banaszak 11 (11 zb), Marciniak 9, Davis 8 (10 zb), Popović 6, Nowicka 5, Parzeńska 2, Stefańczyk 1.

GTK Arka Gdynia - VBW Arka Gdynia 55:101 (20:27, 12:34, 11:18, 12:22)

GTK Arka: Niemojewska 20, Marcinkowska 11, Borkowska 8, Żytkowska 5, Piestrzyńska 5, Szulc 4, Plotka 2, Makurat 0, Szmyrka 0.

VBW Arka: Miskiniene 24 (14 zb), Slamova 15, Kunek 15, Spanou 15, Greinacher 11, Balintova 9, Morawiec 5, Rembiszewska 4, Szymkiewicz 1, Podgórna 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 VBW Arka Gdynia 20 20 0 1838 1308 40
2 KGHM BC Polkowice 20 16 4 1687 1326 36
3 PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 20 14 6 1664 1442 34
4 Polski Cukier AZS UMCS Lublin 20 13 7 1577 1456 33
5 KS Basket 25 Bydgoszcz 20 13 7 1497 1459 33
6 Enea AZS Politechnika Poznań 20 9 11 1434 1510 29
7 DGT AZS Politechnika Gdańska 20 8 12 1525 1573 28
8 MB Zagłębie Sosnowiec 20 7 13 1619 1620 27
9 1KS Ślęza Wrocław 20 5 15 1469 1496 25
10 Energa Polski Cukier Toruń 20 5 15 1142 1703 25
11 GTK Gdynia 20 0 20 1156 1715 20

Zobacz także:
COVID-19 wygrał. Inauguracyjna kolejka EBLK storpedowana, trzy mecze przełożone!
Marzenia wygrały, a EBLK straciło jedną z barwniejszych postaci
Bez szastania pieniędzmi w CCC. Karol Kowalewski: Wycisnęliśmy cytrynę do końca [WYWIAD]

Źródło artykułu: