EBL. Atak działa, defensywa kluczowa. Zollner: Ona zadecyduje czy wygramy więcej czy mniej meczów
Wielki test czeka GTK Gliwice w niedzielne południe - podopieczni Matthiasa Zollnera we własnej hali podejmą Pszczółkę Start Lublin. Czy mury twierdzy wytrzymają nalot rozpędzonych wicemistrzów Polski.
Teraz poprzeczka idzie w górę - w niedzielę w Arenie Gliwice pokaże się Pszczółka Start Lublin i to goście będą faworytem.
Zollner bez dwóch zdań zatem wynik nie tylko meczu ze Startem, ale i całego sezonu uzależnia od tego, jak jego podopieczni będą bronić. On sam chciałby widzieć taki defense, jak w drugiej połowie wspomnianego meczu z "Farmaceutami".
- Jeżeli będziemy grać w obronie tak, jak w drugiej połowie meczu z Polpharmą, to będziemy mieli szansę wygrać naprawdę dużo meczów. Jeżeli jednak to będzie taka defensywa, jak z pierwszej, to prawdopodobnie dużo spotkań przegramy. To właśnie robi różnicą - wyjaśnia Zollner.
Warto przypomnieć, że niedzielnym meczu GTK radzić będzie musiało sobie już bez Martina Krampelja. Słoweniec poprosił o wcześniejsze rozwiązanie kontraktu. który miał obowiązywać do 18 października i już w piątek udał się do USA. To sprawia, że pod koszem więcej minut dostaną Szymon Szymański i Łukasz Diduszko.
Zobacz także:
Trefl Sopot rozniósł HydroTruck. Radomianie rzucili tylko 60 punktów
Ofensywny mecz w Nowogrodzie. Ambitny Zastal przegrał w końcówce