Suzuki I liga. Dogrywka w hicie kolejki. Duet beniaminków sprawił niespodzianki

Rawlplug Sokół wrócił po dwóch tygodniach przerwy i zaledwie dwóch dniach treningów w pełnym składzie. Początek meczu w Łańcucie należał do gości, którzy wygrywali nawet 41:25. W kolejnych minutach gospodarze mozolnie odrabiali straty. W czwartej kwarcie dopięli swego, wychodząc na prowadzenie. Po trzypunktowych trafieniach Filipa Małgorzaciaka i Michała Jankowskiego było 86:80.

Łańcucianie jednak wypuścili swoją szansę. Po czteropunktowej akcji Jana Malesy Górnik Trans.eu doprowadził do remisu. Koszykarze z Wałbrzycha mogli wygrać w regulaminowym czasie, ale dwóch rzutów wolnych nie trafił Kamil Zywert. Rozgrywający zrehabilitował się jednak w dogrywce, bo był jedną z kluczowych postaci, tym razem pewnie wykonując rzuty wolne.

Rawlplug Sokół był w grze do końca, choć pięciu koszykarzy gospodarzy popełniło po pięć przewinień. Szczególnie bolesny był brak aż trzech podkoszowych: Wojciecha Frasia, Macieja Klimy i Rafała Kulikowskiego. W końcówce dołączyli do nich czołowi strzelcy: Jankowski i Małgorzaciak. W górniku Trans.eu Wałbrzych za pięć przewinień spadł tylko bezbłędny z gry (8/8) Damian Cechniak. Przyjezdni mieli aż 53 zbiórki przy 39 rywali. Trafili też 30/36 rzutów wolnych, a Rawlplug Sokół 24/37. Gospodarze stoczyli tak wyrównany pojedynek, bo mieli 18/40 w rzutach za trzy punkty, a Górnik Trans.eu 2/19.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana akcja na wagę 3 pkt.! Najpierw trafił kolegę w pośladki, a potem...

Double-double osiągnęli w Górniku Maciej Bojanowski (15 punktów i 14 zbiórek) oraz Marcin Wróbel (14 punktów i 12 zbiórek). Jan Malesa zdobył 25 punktów (8/10 z gry) i dodał siedem zbiórek. To on trafił dwie "trójki" dla swojej drużyny. Dla Rawlplug Sokoła sześć rzutów z dystansu trafił Michał Jankowski, a pięć Filip Małgorzaciak.

Rawlplug Sokół rozegrał pięć spotkań i doznał trzeciej porażki. Komplet sześciu zwycięstw ma niespodziewanie GKS Tychy, choć jego sobotni sukces nie był zaskoczeniem. Gospodarze wygrali z Energą Kotwicą Kołobrzeg 92:87. Goście walczyli o pierwszy wyjazdowy sukces, choć w drugiej kwarcie tracili do rywala 15 "oczek". W końcówce zniwelowali różnicę do trzech punktów, ale zabrakło im czasu. W GKS-ie wyróżnił się Patryk Kędel - 28 punktów (11/18 z gry w tym 4/6 za trzy) i dziewięć zbiórek. Filip Stryjewski do 11 asyst dołożył dziewięć punktów i sześć zbiórek.

Pierwsze wyjazdowe zwycięstwa odniósł duet beniaminków. W pojedynku nowych drużyn w Suzuki I lidze lepsza niespodziewanie Decka Pelplin. TBS Śląsk II Wrocław przegrał 82:83 doznając drugiej porażki z rzędu. Gospodarze wyszli z dużych opałów odrabiając 14 punktów straty. Gdy rzuty wolne wykorzystał Jan Wójcik było 82:80, ale "trójkę" na zwycięstwo trafił Paweł Dzierżak. Duże cegiełki do sukcesu dołożyli też Marcin Dutkiewicz (22 punkty, 4/7 za trzy) i Nick Madray (14 punktów i 10 zbiórek).

Niespodzianka również w Łowiczu, gdzie po raz pierwszy u siebie przegrał Księżak. Pierwszy wyjazdowy sukces odniosła Wisła Chemart Kraków, która tryumfowała pewnie - 107:94. Goście trafili 19/37 prób za trzy punkty przy 10/24 gospodarzy. Byli też jednak lepsi w innych elementach. Michał Chrabota zdobył dla Wisły 27 punktów (10/13 z gry w tym 4/4 za trzy). Miał też 10 zbiórek. Artur Włodarczyk dołożył 13 punktów i 12 asyst. W Księżaku 27 punktów rzucił Maciej Kucharek (8/12 z gry).

Ze względu na potwierdzony przypadek Covid-19 w ekipie gości odwołany został mecz Dziki Warszawa - Zetkama Doral Nysa Kłodzko. Nowy termin nie został jeszcze ustalony. Na niedzielę zaplanowano dwa inne starcia 8. kolejki, a na 16 grudnia przełożono spotkanie Pogoni Prudnik z Miastem Szkła Krosno.

Wyniki sobotnich spotkań 8. kolejki Suzuki I ligi:

Rawlplug Sokół Łańcut - Górnik Trans.eu Wałbrzych 102:108 (21:26, 13:19, 33:23, 19:18, d. 16:22)

Rawlplug Sokół: Jankowski 22, Fraś 21, Małgorzaciak 19, Pełka 10, Majka 9, Kulikowski 6, Zaguła 6, Karolak 5, Klima 4, Czerwonka 0.

Górnik Trans.eu: Malesa 25, Zywert 21, Cechniak 18, Bojanowski 15, Wróbel 14, Jakóbczyk 8, Ratajczak 3, Durski 2, Koperski 2.

TBS Śląsk II Wrocław - Decka Pelplin 82:83 (23:21, 16:24, 15:20, 28:18)

TBS Śląsk II: Leńczuk 17, Tomczak 15, Bożenko 13, Marchewka 8, Góreńczyk 7, Wójcik 6, Żeleźniak 6, Strzępek 4, Walski 4, Kozłowski 2.

Decka: Dutkiewicz 22, Madray 14, Sączewski 14, Paweł Dzierżak 12, Chudy 9, Komenda 5, Pietras 5, Burczyk 2, Wojciech Dzierżak 0.

GKS Tychy - Energa Kotwica Kołobrzeg 92:87 (23:18, 24:17, 25:25, 20:27)

GKS: Kędel 28, Śpica 18, Trubacz 11, Karpacz 9, Stryjewski 9, Woroniecki 7, Grochowski 6, Wrona 4, Jakacki 0.

Energa Kotwica: Stawiak 18, Wyszkowski 17, Pawlak 15, Sadło 15, Robak 13, Kruszczyński 5, Marek 4, Daszke 0.

KS Księżak Łowicz - TS Wisła Chemart Kraków 94:107 (19:28, 25:28, 29:23, 21:28)

Księżak: Kucharek 27, Stopierzyński 22, Jakubiak 12, Kobus 8, Bodych 7, Leszczyński 7, Grod 5, Fatz 4, Świderski 2.

Wisła Chemart: Chrabota 27, Żaczek 14, Włodarczyk 13, Maj 11, Gorgoń 9, Zgłobicki 9, Wojciechowski 8, Rajewicz 7, Bogdanowicz 6, Czyż 3, Kozyra 0, Krakowiak 0.

Dziki Warszawa - Zetkama Doral Nysa Kłodzko odwołany

Zobacz także: Największe pogromy ostatnich lat w Energa Basket Lidze Rozgrywający wraca do Kinga Szczecin