Los Angeles Lakers po dziesięciu latach odzyskali mistrzostwo NBA. "Jeziorowcy" okazali się najlepsi w nietypowym sezonie, który został dokończony w izolacji na Florydzie. W wielkim finale ekipa z Kalifornii pokonała Miami Heat (4-2), a kluczowe role w zespole odgrywali Anthony Davis oraz LeBron James, który został wybrany MVP finałów.
Lakers nie zamierzają spoczywać na laurach, tylko w najbliższych dniach chcą jeszcze bardziej wzmocnić drużynę. Już wiadomo, że oficjalna wolna agentura w NBA rusza 20 listopada (więcej TUTAJ).
- Rozmawiam z menedżerami i przyznają, że cały czas odbywają się intensywne dyskusje na temat transferów. Agenci zawodników już sprawdzają możliwości, odbywają się wielkie dyskusje - tłumaczy Brian Windhorst z "ESPN".
Na celowniku Lakers jest między innymi Serge Ibaka. 31-letni reprezentant Hiszpanii ma uznaną markę na parkietach NBA. Od 2017 roku jest koszykarzem Toronto Raptors i rok temu sięgnął z drużyną po niespodziewane mistrzostwo rozgrywek. Podkoszowy chciałby teraz trafić do zespołu, który będzie miał największe szanse na triumf w NBA.
Ciekawym ruchem może okazać się także pozyskanie Tristana Thompsona, którym najmocniej interesują się trzy kluby: Los Angeles Clippers, Toronto Raptors i Los Angeles Lakers. Królem polowania mogą okazać się "Jeziorowcy" za sprawą LeBrona Jamesa, który od kilku lat przyjaźni się z Thompsonem.
Zobacz także: Ivan Almeida przemówił. "I'm back" - gwiazdor Anwilu Włocławek gotowy do powrotu
Zobacz także: Zawodnicy GTK bezradni wobec celnych rzutów strzelca HydroTrucku. "Zegzuła podciął nam skrzydła"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało
[b]
[/b]