Suzuki I liga. Wrocławskie drużyny wygrały po dogrywkach. Kolejna niespodzianka Wisły Chemart

Facebook / Karolina Bąkowicz, slaskpolskikosz.pl / Na zdjęciu: koszykarze TBS Śląsk II Wrocław
Facebook / Karolina Bąkowicz, slaskpolskikosz.pl / Na zdjęciu: koszykarze TBS Śląsk II Wrocław

Mnóstwo emocji w sobotnich meczach 11. kolejki Suzuki I ligi. Koszykarze TBS Śląska II Wrocław wygrali po dogrywce z Energa Kotwicą Kołobrzeg 77:74. Dogrywki do zwycięstwa potrzebował również drugi wrocławski zespół.

Sobota z Suzuki I ligą zaczęła się od emocjonującego spotkania. TBS Śląsk II Wrocław prowadził 13: 4, a dziewięć punktów w tym czasie zdobył Sebastian Bożenko. Po 40 minutach było 69:69, a dogrywkę od czterech "oczek" rozpoczęli gospodarze.

Dość niespodziewanie rywale wyszli na prowadzenie w samej końcówce po trafieniach Piotra Robaka i Szymona Pawlaka. Decydujący cios rzutem za trzy punkty zadał jednak Bożenko, a wynik na linii rzutów wolnych ustalił Paweł Strzępek. Energa Kotwica Kołobrzeg nie zdołała odpowiedzieć i nie przełamała wyjazdowej niemocy. TBS Śląsk natomiast zwyciężył po trzech porażkach z rzędu.

Gospodarze popełnili aż 27 strat przy 19 przeciwnika. Mieli jednak zdecydowanie więcej zbiórek (59:46). Szymon Tomczak do 10 punktów dołożył 16 zbiórek, dwa bloki, ale również pięć strat. Sebastian Bożenko zdobył 25 punktów (8/20 z gry). Miał też sześć zbiórek, cztery asysty i siedem strat. W Energa Kotwicy Piotr Robak miał 18 punktów (6/14 z gry), dziewięć zbiórek i cztery przechwyty. Mateusz Stawiak uzyskał 19 punktów, sześć zbiórek i trzy bloki, a 12 zbiórek i dwa bloki dodał Michał Sadło.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!

Niepokonany na wyjazdach pozostał WKK, który w całym sezonie ma bilans 6-1. Czwartej porażki doznał natomiast Rawlplug Sokół Łańcut, bo uległ rywalowi z Wrocławia 88:92. Goście po ośmiu punktach z rzędu schodzili na przerwę z prowadzeniem 55:43. Później dali się dogonić, ale w końcówce ważne trzy punkty zdobył dla nich Piotr Niedźwiedzki.

Po nieudanej kanonadzie z dystansu łańcucianie byli w beznadziejnej sytuacji. Pozostawały im już niespełna dwie sekundy, ale kapitalną "trójkę" dającą dogrywkę trafił Michał Jankowski. W całym meczu miał 27 punktów (5/10 za trzy) i pięć zbiórek. Ostatecznie to nic nie dało, bo przyjezdni nie podłamali się zmarnowaną szansą i w dodatkowych pięciu minutach przeważali dowożąc cenny sukces. Dla Rawlplug Sokoła Filip Małgorzaciak uzyskał 18 punktów i osiem zbiórek, a Patryk Pełka 12 punktów i 10 zbiórek. Najskuteczniejszy w WKK był Szymon Kiwilsza (18 punktów i sześć zbiórek).

Niepokonana u siebie pozostała Pogoń Prudnik, która wygrała z Dzikami Warszawa 78:76. Goście roztrwonili 12 punktów przewagi, ale w gorącej końcówce po trafieniu Karola Dębskiego prowadzili 76:75. "Trójką" na zwycięstwo odpowiedział Patryk Garwol. Dziki miały jeszcze szansę, ale Piotr Pamuła nie trafił.

Wygrała też Weegree AZS Politechnika Opolska, która pokonała Elektrobud-Investment ZB Pruszków 97:92. Gospodarze odrobili 14 punktów. W końcówce prowadzili nawet 94:83. Lepiej finiszowali przyjezdni, ale nie zdołali już odwrócić losów meczu. Z double-double zawody skończył Michał Kierlewicz. Koszykarz Elektrobud-investment ZB miał 20 punktów, 11 asyst oraz siedem zbiórek.

Bez zwycięstwa pozostała Zetkama Doral Nysa Kłodzko, która doznała ósmej porażki. Gospodarze postawili jednak trudne warunki faworyzowanemu Górnikowi Trans.eu Wałbrzych i to pomimo straty już po minucie kontuzjowanego Krzysztofa Krajniewskiego. Goście odskoczyli na 10 punktów w trzeciej kwarcie, ale to nie był koniec emocji. Zetkama Doral Nysa zbliżyła się na 65:68. Finisz należał jednak do koszykarzy z Wałbrzycha, którzy wygrali 82:70 i legitymują się bilansem 7-2.

Górnik Trans.eu trafił tylko 3/15 prób za trzy. W decydujących momentach skuteczny był najlepszy strzelec gości. Krzysztof Jakóbczyk zdobył 18 punktów, a double-double miał Bartłomiej Ratajczak (13 punktów i 11 zbiórek). Zetkamę Doral Nysa w grze trzymał Marcin Kowalski (23 punkty, 7/11 z gry), a 12 punktów, 10 zbiórek i cztery asysty dodał Rafał Wojciechowski.

Na koniec największa niespodzianka. Po sześciu zwycięstwach z rzędu drugiej porażki doznał GKS. Lepsza w Tychach okazała się TS Wisła Chemart Kraków (87:74). Dla gości był to trzeci sukces w tym sezonie, a drugi wyjazdowy. Tydzień temu zaskoczyli oni w Łowiczu. Dla Wawelskich Smoków 25 punktów i dziewięć zbiórek uzyskał Michał Chrabota, a Artur Włodarczyk do 10 punktów dodał dziewięć asyst. W GKS-ie double-double (16 punktów i 11 zbiórek) osiągnął Patryk Kędel, a Radosław Trubacz rzucił 18 "oczek" (4/7 za trzy).

Wyniki sobotnich spotkań 10. kolejki Suzuki I ligi:

TBS Śląsk II Wrocław - Energa Kotwica Kołobrzeg 77:74 (21:22, 19:20, 18:12, 11:15, d. 8:5)

TBS Śląsk II: Bożenko 25, Leńczuk 13, Tomczak 10, Wójcik 10, Walski 7, Góreńczyk 4, Kozłowski 4, Strzępek 4, Żeleźniak 0.

Energa Kotwica: Stawiak 19, Robak 18, Wyszkowski 14, Pawlak 12, Kruszczyński 3, Marek 3, Sadło 3, Daszke 2.

Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Górnik Trans.eu Wałbrzych 70:82 (19:20, 16:20, 21:24, 14:18)

Zetkama Doral Nysa: Kowalski 23, Wojciechowski 12, Krakowczyk 10, Nowakowski 10, Nowicki 8, Ochońko 4, Szymański 3, Krajniewski 0.

Górnik Trans.eu: Jakóbczyk 18, Ratajczak 13, Bojanowski 11, Cechniak 11, Zywert 7, Durski 6, Koperski 6, Malesa 6, Wróbel 4.

Pogoń Prudnik - Dziki Warszawa 78:76 (14:18, 17:20, 21:17, 26:21)

Pogoń: Madziar 20, Mordzak 14, Garwol 12, Kutta 10, Pisarczyk 10, Nowakowski 7, Sanny 5.

Dziki: Krefft 16, Koźluk 15, Wojtyński 14, Pamuła 12, Dębski 7, Grochowski 6, Tokarski 6, Kucharski 0, Marchoff 0, Nowerski 0, Piliszczuk 0.

Rawlplug Sokół Łańcut - WKK Wrocław 88:92 (20:26, 23:29, 23:15, 14:10, d. 8:12)

Rawlplug Sokół: Jankowski 27, Małgorzaciak 18, Pełka 12, Zaguła 9, Fraś 8, Klima 6, Kulikowski 4, Czerwonka 2, Majka 2, Karolak 0.

WKK: Kiwilsza 18, Niedźwiedzki 14, Koelner 11, Rutkowski 11, Jędrzejewski 9, Prostak 9, Sitnik 8, Patoka 6, Uberna 6.

Weegree AZS Politechnika Opolska - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 97:92 (25:29, 23:27, 23:20, 26:16)

Weegree AZS Politechnika: Wilk 18, Szymański 16, Brenk 14, Kaczmarzyk 13, Łabinowicz 13, Lewiński 11, Piszczatowski 8, Skiba 4, Jodłowski 0.

Elektrobud-Investment ZB: Kierlewicz 20, Janik 17, Tyszka 12, Sobczak 10, Suliński 8, Szwed 8, Pawlak 7, Proczek 6, Czosnowski 3, Drewniak 1, Czemerys 0.

GKS Tychy - TS Wisła Chemart Kraków 74:87 (20:28, 27:16, 10:21, 17:22)

GKS: Trubacz 18, Kędel 16, Stryjewski 16, Karpacz 10, Wrona 7, Mąkowski 4, Śpica 2, Woroniecki 1, Grochowski 0.

TS Wisła Chemart: Chrabota 25, Żaczek 16, Bogdanowicz 11, Gorgoń 10, Włodarczyk 10, Maj 8, Rajewicz 5, Zgłobicki 2, Czyż 0, Krakowiak 0, Wojciechowski 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Górnik Zamek Książ Wałbrzych 31 26 5 2637 2291 57
2 Icon Sea Czarni Słupsk 30 26 4 2566 2150 56
3 WKK Wrocław 31 22 9 2716 2465 53
4 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 20 10 2730 2405 50
5 GKS Tychy 30 17 13 2481 2544 47
6 Miasto Szkła Krosno 30 16 14 2433 2436 46
7 Weegree AZS Politechnika Opolska 30 16 14 2519 2523 46
8 Znicz Basket Pruszków 30 16 14 2183 2188 46
9 WKS Śląsk II Wrocław 30 15 15 2466 2451 45
10 KS Księżak Łowicz 30 15 15 2553 2587 45
11 Dziki Warszawa 30 13 17 2389 2418 43
12 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 11 19 2360 2416 41
13 Decka Pelplin 30 10 20 2483 2608 40
14 Pogoń Prudnik 30 9 21 2387 2576 39
15 TS Wisła Chemart Kraków 30 8 22 2283 2555 38
16 Zetkama Doral Nysa Kłodzko 30 1 29 2229 2802 31

Zobacz także: Fatalne wieści dla lidera EBL. Wypada ważny gracz
Kosmiczny występ Filipa Matczaka. Trwa znakomita seria PGE Spójni Stargard

Komentarze (2)
Gabriel G
15.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Był taki czas, że Krysiewicz wydawał sie być nową siłą w polskiej trenerce. Kilka lat passy z Polfarmeksem budziło szacunek. Ale teraz coś chyba idzie nie tak i pewnie Krysiewicz wkrótce znikni Czytaj całość
avatar
WroDKL
15.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krysiewicz out!!!