Legia Warszawa jest w tym sezonie największym objawieniem Energa Basket Ligi. Drużyna dowodzona przez Wojciecha Kamińskiego wygrała 10 z 12 meczów i zasłużenie jest liderem ekstraklasy. Nie oznacza to jednak, że w stolicy nie brakuje problemów.
Początkowo ze świetnej rozumiejącej się maszyny odszedł Michał Sokołowski, który podpisał kontrakt z włoskim De Longhi Treviso. Brak reprezentanta Polski udało się jednak szybko zatuszować i legioniści dalej grali z wielkim polotem.
Potem zaczęły dochodzić jednak coraz gorsze wiadomości. Pierwszą była kontuzja jednego z liderów, Jakuba Karolaka, który z powodu urazu stawu skokowego wróci do gry w grudniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem
Kolejną fatalną wiadomością jest uraz Earla Watsona, podstawowego środkowego stołecznych. Jak podkreśla oficjalna strona klubu, kontuzja Amerykanina miała miejsce na jednym z treningów legionistów przygotowującym ich do meczu XIII kolejki Energa Basket Ligi ze Śląskiem Wrocław.
Podkoszowy doznał kontuzji barku, która wyklucza go z występów przez 4-5 tygodni. W tym sezonie center notował średnio 6.7 punktów, 5 zbiórek i notował 1.1 bloku na mecz. Wszystko wskazuje na to, że niedługo do stolicy zawita nowy gracz, który uzupełni braki kadrowe i wzmocni rotację zespołu Wojciecha Kamińskiego.
W niedzielę ekipa z Warszawy zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Początek meczu o godz. 17:35.
Zobacz także: Sokół i Księżak w roli faworytów. Czy udźwigną ten ciężar?
Zobacz także: Rolands Freimanis mówi o wielkim Zastalu, dyskusjach z Tabakiem i sytuacji w Anwilu [WYWIAD]