Dziewięć meczów i dziewięć zwycięstw - Legia w domu jest bezwzględna i bezbłędna. Ze zwycięskiej ścieżki nie zboczyli nawet przy braku Jakuba Karolaka czy Earla Watsona.
Pomimo osłabień Legia poszła na wymianę ciosów, a w takiej grze doskonale czuł się przede wszystkim Justin Bibbins - filigranowy rozgrywający zaliczył 23 punkty i 10 asyst.
Ten miał wsparcie w osobach Jamela Morrisa i debiutującego w Legii Nickolasa Neala - pierwszy miał 22 "oczka", drugi dodał 15. Morris dodatkowo trafił aż pięciokrotnie z dystansu, a gospodarze łącznie w tym elemencie mieli 14/30.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
Debiutujący Szymon Szewczyk i Shannon Bogues nie pomogli - ten drugi, pomimo łatki gracza "bez rzutu", zaczął nawet mecz od trzech trafień zza łuku, a jego GTK prowadziło 36:31. Goście nie zdołali jednak dobić rywali, a wręcz przeciwnie, to Legia przejęła inicjatywę.
Akcję za akcją kończył Jamel Morris i gospodarze nie tylko odrobili straty, ale objęli prowadzenie. Atak Legii funkcjonował doskonale, a w trzeciej kwarcie podopieczni Wojciecha Kamińskiego zdobyli aż 34 "oczka". GTK długo się trzymało, ale w ważnych momentach popełniało fatalne pudła.
Tak było m.in. w końcówce trzeciej kwarty, gdzie po przechwycie dwukrotnie spod samego kosza przestrzelił Jordon Varnado i w końcu po drugiej stronie Bibbins wykończył akcję 2+, dzięki której stołeczny team odskoczył na 9 punktów.
W decydującej części GTK kilkukrotnie zmniejszyło straty na dwa "oczka". Decydująca okazała się akcja, w której goście mogli doprowadzić do remisu - zamiast tego stratę popełnił Bogues, a "trójkę" trafił Bibbins. Od stanu 86:81 mecz "przejął" Neal, który po raz drugi w sezonie poprowadził swój zespół do wygranej nad GTK.
Gliwiczanie w Warszawie wystąpili bez Łukasza Diduszki (złamany nos). Nie pomogły też debiuty Boguesa (13 punktów, 3 asysty) i Szewczyka (4 punktu, 5 zbiórek, i 3 asysty). Zabrakło cierpliwości, chłodnej głowy i... skuteczności lidera strzelców Energa Basket Ligi Varnado, który wykorzystał 6 z 17 rzutów z gry.
Legia Warszawa - GTK Gliwice 95:85 (19:18, 20:22, 34:25, 22:20)
Legia: Justin Bibbins 23 (10 as), Jamel Morris 22, Nickolas Neal 15, Dariusz Wyka 11, Grzegorz Kulka 9, Grzegorz Kamiński 7, Adam Linowski 4, Jakub Sadowski 2, Benjamnin Didier-Urbaniak 2, Mariusz Konopatzki 0, Przemysław Kuźkow 0.
GTK: Jordon Varnado 17, Josh Perkins 17, M.J. Rhett 15, Shannon Bogues 13, Daniel Gołębiowski 7, Terry Henderson 6, Kacper Radwański 6, Szymon Szewczyk 4, Szymon Szymański 0, Aleksander Wiśniewski 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 27 | 3 | 2853 | 2357 | 57 |
2 | Legia Warszawa | 30 | 21 | 9 | 2540 | 2306 | 51 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2547 | 2384 | 50 |
4 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 20 | 10 | 2513 | 2377 | 50 |
5 | Trefl Sopot | 30 | 19 | 11 | 2531 | 2379 | 49 |
6 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 17 | 13 | 2433 | 2414 | 47 |
7 | King Szczecin | 30 | 17 | 13 | 2354 | 2415 | 47 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 16 | 14 | 2505 | 2472 | 46 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 14 | 16 | 2470 | 2539 | 44 |
10 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 12 | 18 | 2579 | 2623 | 42 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 12 | 18 | 2572 | 2677 | 42 |
12 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 11 | 19 | 2455 | 2550 | 41 |
13 | Anwil Włocławek | 30 | 10 | 20 | 2481 | 2580 | 40 |
14 | HydroTruck Radom | 30 | 10 | 20 | 2333 | 2485 | 40 |
15 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 8 | 22 | 2233 | 2584 | 38 |
16 | SKS Starogard Gdański | 30 | 6 | 24 | 2558 | 2815 | 36 |
Zobacz także:
GTK Gliwice kontratakuje. Shannon Bogues nowym rozgrywającym
Jak "Król Almeida" wracał do Polski. "Anwil to dla mnie coś więcej"