NBA. DeMarcus Cousins w Houston Rockets, środkowy wraca po poważnej kontuzji

Getty Images / Jevone Moore/Icon Sportswire / Na zdjęciu: DeMarcus Cousins
Getty Images / Jevone Moore/Icon Sportswire / Na zdjęciu: DeMarcus Cousins

DeMarcus Cousins ma za sobą poważne kontuzje. Jest już jednak gotowy do gry, a nowy sezon rozpocznie w barwach Houston Rockets.

W tym artykule dowiesz się o:

DeMarcus Cousins w Houston Rockets. Jak donosi Marc Spears, środkowy zgodził się na roczny kontrakt za minimum dla weterana, opiewający na kwotę 2,3 miliona dolarów.

Klub z Teksasu ze względu na ograniczone miejsce w budżecie mógł zaproponować mu tylko taki typ umowy.

- Jestem wdzięczny za otrzymaną szansę i podekscytowany tym, co przede mną - powiedział 30-latek w rozmowie z dziennikarzem "The Undefeated".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Ostatnim zespołem DeMarcusa Cousinsa byli Los Angeles Lakers. Środkowy ani razu nie wystąpił jednak w koszulce "Jeziorowców". Koszykarz związał się z klubem z Kalifornii w lipcu 2019 roku, do czego namówił go między innymi Anthony Davis, z którym popularny "Boogie" występował jeszcze w Nowym Orleanie.

W połowie sierpnia wydarzył się jednak dramat dla Cousinsa, bowiem zerwał on całkowicie przednie więzadło w lewym kolanie, co oznaczało dla niego bardzo długą przerwę. Mimo wszystko, jak na tak ciężką kontuzję, gracz bardzo szybko dochodził do sprawności, bowiem jeszcze w lutym pojawiały się informacje o jego możliwym powrocie do gry nawet w tamtym sezonie. Tak się jednak nie stało. LAL zwolnili go, aby zrobić miejsce dla Markieffa Morrisa. Wcześniej, bo na początku 2018 roku "Boogie" zerwał ścięgno Achillesa.

Cousins czterokrotnie brał udział w Meczach Gwiazd. Gra w NBA od 2011 roku, w trakcie kariery zdobywa średnio 21,2 punktu, 10,9 zbiórki i 3,2 asysty. Bronił barw Sacramento Kings (2010-2017), New Orleans Pelicans (2017-2018), a ostatnio także Golden State Warriors (2018-2019), z którymi wystąpił w finale NBA przeciwko Toronto Raptors. Przed nim sezon prawdy - zobaczymy, czy doświadczony środkowy będzie jeszcze w stanie wrócić do gry na najwyższym poziomie.

W drużynie Houston Rockets może dojść jeszcze do wielu zmian. Russell Westbrook otwarcie poprosił o transfer, James Harden także nie chce kontynuować tam kariery.

Czytaj także: Mistrzowie idą jak burza. Marc Gasol wzmacnia Los Angeles Lakers
Szymon Szewczyk mówi o wyborze GTK, rozmowach z klubami i trenowaniu syna [WYWIAD]

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
24.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Transfer do Houston to droga donikąd. Trzy bardzo poważne kontuzje nóg w trzech kolejnych sezonach dla tak ciężkiego gracza jakim jest Cousins w teorii go skreślają. Chyba, że praktyka okaże si Czytaj całość