Na kilkadziesiąt minut przed sobotnim meczem reprezentacji Polski z Rumunią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2022, Polski Związek Koszykówki poinformował, że Mateusz Ponitka nie wystąpi w tym starciu. Czołowy zawodnik kadry otrzymał bowiem niejednoznaczny wynik testu na koronawirusa i został odizolowany od reszty zespołu do momentu otrzymania kolejnego wyniku.
Biało-Czerwoni nie mieli jednak żadnych problemów i nawet bez Ponitki rozbili Rumunów 91:61. Postawili tym samym istotny krok w kierunku awansu, a zapewnić mogą go sobie już w poniedziałek - jeśli pokonają Izrael.
Dobre informacje są takie, że po kolejnym teście Komisja Medyczna FIBA wydała pozwolenie na występ Ponitki w poniedziałkowej rywalizacji. 27-latek może dołączyć do treningów z drużyną, a w poniedziałek będzie zapewne jednym z liderów kadry w rywalizacji o EuroBasket.
Ponitka na co dzień występuje w barwach Zenitu Sankt Petersburg. Jest jednym polskim koszykarzem w Eurolidze. Dla zespołu Mike'a Taylora będzie to pierwszy mecz w tych eliminacjach z udziałem Ponitki. Nie mógł on bowiem przyjechać na spotkania w lutym (z Hiszpanią i Izraelem) z powodu konfliktu terminów Euroligi i FIBA.
Początek meczu z Izraelem w poniedziałek o godzinie 16:30.
Czytaj także:
- El. EuroBasket. Rumunia - Polska. Mocny start kluczem do sukcesu. "Zagraliśmy świetnie jako drużyna"
- El. EuroBasket. Sokołowski z innej bajki, świetni Zyzio i Michalak. Zobacz oceny Polaków
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!