Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Akademia Wisły CanPack Kraków przeszła metamorfozę. Teraz pomaga innym

Akademia Wisły CanPack Kraków to obecnie ponad 300 młodych osób zaangażowanych w trenowanie koszykówki, łącznie z pierwszoligową żeńską drużyną, najmłodszą w całej stawce. Teraz klubowa społeczność postanowiła wesprzeć potrzebujące rodziny.

Adam Popek
Adam Popek
Koszykówka WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka
Wisła CanPack Kraków w obecnym sezonie to przede wszystkim szkolenie dzieci i młodzieży. Klub, który w nieodległej historii był kojarzony z mistrzostwami Polski oraz występami w europejskich pucharach funkcjonuje inaczej, ale czy gorzej?

W całej Akademii trenuje obecnie kilkaset osób. W szkolenie zaangażowane są osoby współtworzące niegdyś obraz złotej Wisły. Należy do nich choćby Anna Wielebnowska, dwukrotna mistrzyni Polski z krakowskim zespołem, a obecnie początkująca trener.

W niektórych grupach rocznikowych Wisła wystawiła po dwie drużyny. Wszystko po to, by zwiększyć szansę wychowanek na grę. Zwieńczeniem piramidy jest drużyna pierwszoligowa. Próżno w niej szukać wielkich nazwisk. Prawie wszystkie zawodniczki nie przekroczyły jeszcze 20, a nawet 18 roku życia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

Wystawienie takiego składu do rozgrywek seniorskich było śmiałą decyzją. Nagle Wisła CanPack zaczęła wyglądać i stawiać sobie cele kompletnie inne od dotychczasowych. Powstawało nawet pytanie czy zespół mający praktycznie zerowe doświadczenie w dorosłej koszykówce poradzi sobie na zapleczu ekstraklasy.

Okazało się, że postawa młodych, wręcz bardzo młodych koszykarek przynosi dużo emocji i może się podobać. Początek wypadł blado. Trzy przegrane, w tym dwie wysokie z faworytami rozgrywek nie dawały optymizmu. I wtedy coś się odmieniło. Nagle wiślaczki zaczęły walczyć na równi z przeciwnikami, a wkrótce odniosły pierwsze zwycięstwo po rzucie niemal równo z syreną. Dodały do tego młodzieńczą fantazję i własne marzenia. Wokół koszykarek zaczęło się pojawiać coraz więcej pozytywnych opinii. Ich wola walki to coś więcej niż rywalizacja o medale i wysokie kontrakty. To chęć wygranej. Dla siebie i środowiska.

- Początek rzeczywiście był trudny. Przystąpiliśmy do rozgrywek praktycznie zespołem U-19. Jednak dziewczyny bardzo ambitnie pracowały, poznawały koszykówkę. Nadal starają się ją coraz lepiej rozumieć. Nie poddawały się i w pewnym momencie przyszedł pozytywny impuls. Grają coraz lepiej, również indywidualnie, a wiem, że mogą być jeszcze lepsze - mówi Paweł Storożyński, były koszykarz klubów francuskich, włoskich, polskich, a teraz członek sztabu szkoleniowego pierwszoligowej Wisły CanPack.

- Dla nas to przede wszystkim doświadczenie. Nie każdy ma możliwość rywalizować z zawodniczkami, które występowały w ekstraklasie lub nawet reprezentacji. Wyciągamy wnioski z każdego spotkania i pracujemy nad elementami, które nie do końca wychodzą - mówi 18-letnia Martyna Gajoch.

Dla Akademii Wisły CanPack liczą się jednak nie tylko sprawy sportowe. Klub postanowił wesprzeć ogólnopolską akcję pod nazwą Szlachetna Paczka, pomagając wybranym rodzinom będącym w trudnej sytuacji materialnej. - Zdecydowaliśmy, by razem zrobić coś dobrego dla innych. Uważam, że mając wokół tak wiele osób, niewielkim kosztem można zrobić coś wielkiego. Zastanawiałam się czy w tych ciężkich czasach damy sobie radę, ale zaangażowanie przeszło moje oczekiwania. Przekażemy potrzebującym wsparcie rzeczowe, od żywności, przez artykuły chemiczne, biurowe, po urządzenia AGD - wylicza Dorota Gburczyk - Sikora, dyrektor Akademii Wisły CanPack.

Tak na boisku, jak i poza nim dla Wisły CanPack ważne są choćby drobne gesty, które już dają zwycięstwo. - Warto się starać. My zaczynamy szkolenie na poziomie dzieci 7-8 letnich. One przechodzą całą drogę, by znaleźć się w 1 lidze, a taka szansa, by młoda zawodniczka już w wieku 16-17 lat znalazła się w grającej piątce zespołu seniorskiego jest może czymś małym, ale dla tej osoby na pewno wielkim - kończy Gburczyk-Sikora.

Zobacz też:
Transfery. Wielki powrót do EBLK
Transfery. Amerykańskie posiłki w Enerdze Toruń

Czy praca Akademii Wisły CanPack Kraków ma szansę dać dobre wyniki na ogólnopolskiej arenie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×