Już swobodnie można mówić o głębokim kryzysie Arki. Tym razem ekipa z Trójmiasta przegrała we własnej hali różnicą aż 39 punktów. I nie ma tutaj żadnego znaczenia, że po drugiej stronie był rozpędzony Śląsk.
Jeszcze przed meczem okazało się, że Arka zagra bez Krzysztofa Szubargi. Ten wrócił do gry na derby z Treflem, ale szybko okazało się, że kontuzja pleców nie do końca jest zaleczona. Aktualnie pytanie brzmi, czy popularny "Szubi" w ogóle wróci do gry jeszcze w tym sezonie.
Bez swojego lidera gospodarze wyglądali naprawdę blado. Gdynianie w meczu ze Śląskiem w miarę trzymali się rywali do połowy drugiej kwarty - wtedy po skutecznej akcji Filipa Dylewicza przegrywali "tylko" 25:35.
ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"
Śląsk pierwszą połowę zakończył serią 9 punktów z rzędu, a drugą rozpoczął od trzech trafień z dystansu - po tej serii ciosów gra Arki zupełnie się posypała. Trzecią kwartę wrocławianie wygrali aż 37:12 trafiając łącznie aż 7 rzutów zza linii 6,75.
Krzysztof Szubarga nie zagra w dzisiejszym meczu ze Śląskiem. Niestety kapitanowi Asseco Arki odnowiła się kontuzja pleców. Trudno powiedzieć, kiedy i czy w ogóle wróci do gry w tym sezonie. Dużo zdrowia dla @Szubi_07#plkpl #charlesinfo
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) January 3, 2021
Goście rekordowo prowadzili różnicą nawet 47 "oczek" (89:42). Arka nie miała żadnego argumentu, żeby postawić się rywalom, który finalnie zaliczyli 102 punkty grając na skuteczności 59 procent rzutów z gry. Siedmiu zawodników uzbierał dwucyfrową zdobycz punktową.
Z Arki uszło powietrze. Ekipa Przemysława Frasunkiewicza zdobyła zaledwie 2 punkty z szybkiego ataku. Dla porównania rywale takich punktów zdobyli aż 32. Gospodarze popełnili też 20 strat, które Śląsk zamienił na 26 "oczek". Zespół z Trójmiasta zdecydowanie potrzebuje wstrząsu, bo już piąta kolejna porażka, a styl najlepiej zostawić bez komentarza.
Asseco Arka Gdynia - WKS Śląsk Wrocław 63:102 (14:23, 16:27, 12:37, 21:15)
Arka: Filip Dylewicz 15, Adam Hrycaniuk 12 (10 zb), Igor Wadowski 10, Michał Kołodziej 7, Bartłomiej Wołoszyn 5, Jakub Kobel 4, Marcin Kowalczyk 4, Mateusz Kaszowski 4, Michał Pluta 2, Łukasz Walkowiak 0, Marcin Malczyk 0.
Śląsk: Strahinja Jovanović 19, Ellijah Stewart 14, Akos Keller 14, Mateusz Szlachetka 13, Ivan Ramljak 13, Kyle Gibson 10, Aleksander Dziewa 10, Szymon Tomczak 4, Michał Gabiński 3, Jakub Musiał 2.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 27 | 3 | 2853 | 2357 | 57 |
2 | Legia Warszawa | 30 | 21 | 9 | 2540 | 2306 | 51 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2547 | 2384 | 50 |
4 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 20 | 10 | 2513 | 2377 | 50 |
5 | Trefl Sopot | 30 | 19 | 11 | 2531 | 2379 | 49 |
6 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 17 | 13 | 2433 | 2414 | 47 |
7 | King Szczecin | 30 | 17 | 13 | 2354 | 2415 | 47 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 16 | 14 | 2505 | 2472 | 46 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 14 | 16 | 2470 | 2539 | 44 |
10 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 12 | 18 | 2579 | 2623 | 42 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 12 | 18 | 2572 | 2677 | 42 |
12 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 11 | 19 | 2455 | 2550 | 41 |
13 | Anwil Włocławek | 30 | 10 | 20 | 2481 | 2580 | 40 |
14 | HydroTruck Radom | 30 | 10 | 20 | 2333 | 2485 | 40 |
15 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 8 | 22 | 2233 | 2584 | 38 |
16 | SKS Starogard Gdański | 30 | 6 | 24 | 2558 | 2815 | 36 |
Zobacz także:
Nie mieli koronawirusa, a zagrali tylko 2 mecze w 44 dni. Jak to możliwe?
Leniwa PGE Spójnia została w szatni. "Nie byliśmy mentalnie gotowi na to spotkanie"