Czekał na ofertę gry w Azji, ale się nie doczekał. Stąd pomysł na to, żeby zagrać w Polsce - w czwartek podpisał kontrakt z Kingiem Szczecin. Zawodnik jest już na miejscu, gdzie rozpoczął treningi z drużyną.
- Potwierdzamy! Maciej Lampe już w Szczecinie Pierwsze wspólne treningi za nami! Przygotowujemy się do meczu z Anwilem Włocławek - taki komunikat pojawił się w mediach społecznościowych "Wilków Morskich".
Maciej Lampe w wieku 35 lat w końcu zadebiutuje zatem na parkietach Energa Basket Ligi. Sobotnie starcie Kinga z Anwilem Włocławek będzie zatem wielkim wydarzenie dla całej ligi. Jak się okazuje nie tylko King próbował zatrudnić byłego zawodnika klubów NBA czy europejskich gigantów takich, jak Real Madryt czy FC Barcelona.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rajskie wakacje Celii i Grzegorza Krychowiaków
- Ofert i zapytań z Polski było całkiem sporo, kilka klubów wyrażało chęć
zatrudnienia, ale od samego początku najbardziej zdeterminowany był King
Szczecin - przyznał agent zawodnika Tarek Khrais.
Lampe fizycznie prezentuje się bardzo dobrze i z pewnością będzie wielkim wzmocnieniem Kinga, który w ostatnim czasie musiał borykać się z urazami swoich podkoszowych. Z gry wypadli bowiem Adam Łapeta i Michael Fakuade, a jeszcze przed sezonem więzadła w kolanie zerwał Jakub Parzeński.
Warto dodać, że w kontrakcie Lampego jest zapis umożliwiający mu
opuszczenie Polski w trakcie sezonu, jeśli zgłosi się po niego inny
klub, ale tylko i wyłącznie z Azji.
Potwierdzamy! Maciej Lampe już w Szczecinie
— KingWilki (@KingWilki) January 4, 2021
Pierwsze wspólne treningi za nami! Przygotowujemy się do meczu z @Anwil_official#plkpl @plkpl pic.twitter.com/HeJuf7REWv
Zobacz także:
GTK puściło swojego lidera. Josh Perkins przenosi się do serbskiego giganta
Szok! Przemysław Frasunkiewicz odchodzi. Co dalej?