Gdy wszyscy oczekiwali nazwiska nowego rozgrywającego, śląski klub zaskoczył podając informację o zatrudnieniu amerykańskiego środkowego. To jednak pokłosie tego, że wcześniej GTK opuścił M.J. Rhett.
Od teraz pod koszami gliwickiego zespołu rządzić ma mierzący 206 centymetrów William Shaquille Goodwin. 26-latek jest absolwentem uczelni Memphis, gdzie w ostatnim roku gry notował średnio 21,2 punktu, 12,3 zbiórki i 3,3 bloku.
W 2016 roku trafił do Europy i tutaj zdążył już zwiedzić wiele krajów. Grał na Cyprze, w Niemczech, Grecji czy Turcji. Sezon 2020/2021 rozpoczął w bułgarskim Rilski Sportist, ale szybko przeniósł się do Grecji, gdzie związał się z drużyną BC Larissa. Tam notował średnio 8,5 punktu i 6,3 zbiórki. Z końcem grudnia wrócił jednak do Stanów Zjednoczonych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków
GTK będzie zatem jego trzecim klubem w bieżącym sezonie. W Gliwicach ma pojawić się najpóźniej w piątek. Przed debiutem czekają go jeszcze obowiązkowe testy na koronawirusa. Goodwin ma być lekiem na całe podkoszowe zło śląskiego zespołu, gdzie po odejściu Rhetta powstała solidna luka.
Na pozyskaniu środkowego nie zakończą się zmiany w składzie. Po tym, jak klub puścił do Partizana Belgrad Josha Perkinsa GTK szuka jeszcze nowego rozgrywającego. Na pewno na Śląsk nie trafi Słoweniec Jan Span. Nową twarzą w ekipie Zollnera może być z kolei Islandczyk Elvar Mar Fridriksson.
Gliwiczanie pozostają w walce o pierwszy, historyczny udział w fazie play-off Energa Basket Ligi. Aktualnie legitymują się bilansem 8 zwycięstw przy 11 porażkach i balansują na granicy ósmego miejsca. Najbliższy mecz GTK rozegra w niedzielę, 10 stycznia, kiedy to we własnej hali zagra z Asseco Arką Gdynia.
Zobacz także:
Spodziewaj się niespodziewanego. Co tu się dzieje!? Szalone dni w EBL
Rewolucja w Anwilu: Przemysław Frasunkiewicz nowym trenerem!