NBA. Pelicans sprawili niespodziankę i pokonali Bucks, Jazz zwyciężyli po raz jedenasty z rzędu!

Getty Images /  Sean Gardner / Na zdjęciu: mecz New Orleans Pelicans - Milwaukee Bucks
Getty Images / Sean Gardner / Na zdjęciu: mecz New Orleans Pelicans - Milwaukee Bucks

New Orleans Pelicans rozgrali dotychczas swój najlepszy mecz w tym sezonie i sprawili niespodziankę. Trwa kapitalna seria Utah Jazz, którzy odnieśli... jedenaste zwycięstwo z rzędu!

New Orleans Pelicans już do przerwy prowadzili 68:45, a po zmianie stron dokończyli dzieła i niespodziewanie odnieśli triumf nad Milwaukee Bucks 131:126. Lonzo Ball i Eric Bledsoe trafili po aż siedem rzutów za trzy, co złożyło się na 21 celnych prób zza łuku całej drużyny.

Brandon Ingram przedostawał się na linię rzutów wolnych, skąd trafił 11 na 13 prób, a w sumie zdobył 28 punktów. Ball miał 27 "oczek" oraz osiem asyst, a środkowy Steven Adams zanotował imponujące 20 zbiórek, w tym 10 ofensywnych. Aktywny Zion Williamson dodał 21 punktów, dziewięć zbiórek i najlepsze w karierze siedem asyst.

Pelicans kontrolowali wydarzenia na parkiecie od początku do końca, Bucks próbowali odrabiać straty, ale bez powodzenia. Jeszcze w końcówce trzeciej kwarty było 93:65 dla Luizjańczyków. Drużyna z Wisconsin po 18 występach ma bilans 11-7. Giannis Antetokounmpo w niespełna 40 minut zapisał na swoim koncie 38 punktów, 11 zbiórek oraz pięć asyst. Jrue Holiday, były zawodnik Pelicans, uzbierał 22 "oczka".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Karolina Owczarz pokazała się w sukni ślubnej. Na usta ciśnie się jedno słowo!

Utah Jazz nie zwalnia tempa. Jeśli ktoś liczył, że ich starcie z Dallas Mavericks dostarczy emocji, to się przeliczył. Jazzmani roznieśli drużynę z Teksasu. Już po pierwszych 12 minutach było 37:12! To ich jedenasty triumf z rzędu.

Kawhi Leonard i Paul George wrócili do składu Los Angeles Clippers, wcześniej opuścili dwa mecze ze względu na protokół związany z COVID-19 i od razu zdobyli wspólnie 50 punktów, a ich zespół pokonał Orlando Magic 116:90.

Clippers okazali się lepsi od drużyny z Florydy po raz czternasty z rzędu, seria trwa od listopada 2013 roku. George do 26 "oczek" dorzucił dziewięć zbiórek oraz pięć kluczowych podań.

Brooklyn Nets nie zawiedli i stosunkowo łatwo uporali się z Oklahoma City Thunder, zwyciężając na wyjeździe 147:125. Goście trafili 19 na 45 oddanych rzutów za trzy i popełnili tylko 11 strat. Kyrie Irving i James Harden rzucili po 25 punktów, a "Brodacz" miał dodatkowo 10 zbiórek oraz 11 asyst.

Kevin Durant odpoczywał. Trener Steve Nash powiedział, że musi go oszczędzać i rozsądnie nim dysponować. Skrzydłowy opuścił cały poprzedni sezon po tym, jak zerwał ścięgno Achillesa w finałach Warriors - Raptors.

Trwa koszmar Washington Wizards, drużyna ze stolicy Stanów Zjednoczonych doznała właśnie czwartej z rzędu, a 12. porażki w sezonie 2020/2021. W brudnym meczu, w którym odgwizdano dziewięć fauli technicznych i wyrzucono z parkietu trzech zawodników, w tym Russella Westbrooka i Rajona Rondo, Atlanta Hawks triumfowała 116:100.

Trae Young rzucił 41 punktów. - Musimy pozostać skupieni. Osobiście nie mam tyle energii, żeby przeznaczać ją na dyskusje z rywalami, sędziami i typ podobne - komentował Danilo Gallinari, którego zespół ma bilans 10-9. Westbrook i Rondo wymienili ze sobą kilka ostrych zdań w czwartej kwarcie, przez co zostali przedwcześnie odesłani do szatni. Westbrook i Bradley Beal zdobyli dla stołecznych po 26 "oczek", ale to nie wystarczyło.

Pozytywnie zaskakujący w trwających rozgrywkach San Antonio Spurs w piątek okazali się lepsi od Denver Nuggets (119:109). Podopieczni Gregga Popovicha zdominowali rywali w czwartej, wygranej przez siebie kwarcie 32:23.

Drużynie z Kolorado na nic zdało się 35 punktów, 10 zbiórek i pięć asyst Nikoli Jokicia. Serb i Jamal Murray robili, co mogli, ale zawiedli inni. U Spurs prym wiedli DeMar DeRozan (30 punktów, 11/14 z gry) i Dejounte Murray (26 punktów, 10/19 z gry). Co ciekawe, w tym momencie oba te zespoły zwyciężyły 11 meczów i poniosły osiem porażek.

Wyniki:

Charlotte Hornets - Indiana Pacers 108:105 (32:28, 32:32, 25:20, 19:25)
(Washington 19, Rozier 19, Ball 16, Graham 14 - Sabonis 22, Brogdon 21, Turner 20)

Washington Wizards - Atlanta Hawks 100:116 (22:31, 28:30, 21:28, 29:27)
(Beal 26, Westbrook 26, Mathews 10 - Young 41, Collins 17, Capela 13)

New York Knicks - Cleveland Cavaliers 102:81 (19:17, 28:16, 25:22, 30:26)
(Quickley 25, Barrett 24, Randle 16 - Gerland 24, Sexton 17, Allen 15)

Toronto Raptors - Sacramento Kings 124:126 (24:36, 34:32, 33:36, 33:22)
(Siakam 32, VanVleet 26, Lowry 17 - Barnes 26, Fox 24, Hield 22)

New Orleans Pelicans - Milwaukee Bucks 131:126 (35:21, 33:24, 35:44, 28:37)
(Ingram 28, Ball 27, Bledsoe 25 - Antetokounmpo 38, Holiday 22, Middleton 16, Lopez 16)

Orlando Magic - Los Angeles Clippers 90:116 (26:26, 22:36, 23:28, 19:26)
(Ross 24, Vucević 10 - George 26, Leonard 24, Ibaka 13, Morris 13)

Minnesota Timberwolves - Philadelphia 76ers 90:116 (25:25, 23:28, 26:35, 20:30)
(Beasley 22, Edwards 15, Russell 14 - Embiid 37, Harris 17, Milton 13)

Oklahoma City Thunder - Brooklyn Nets 125:147 (27:36, 32:40, 35:39, 31:32)
(Maledon 24, Gilgeous-Alexander 24, Horford 16, Bazley 14 - Harden 25, Irving 25, Harris 20)

San Antonio Spurs - Denver Nuggets 119:109 (37:30, 24:25, 26:31, 32:23)
(DeRozan 30, Murray 26, Johnson 19 - Jokić 35, Murray 20, Harris 11)

Utah Jazz - Dallas Mavericks 120:101 (37:12, 24:33, 33:23, 26:33)
(Bogdanović 32, Conley 22, Clarkson 18 - Doncić 25, Brunson 13, Finney-Smith 11, Porzingis 11)

Czytaj także: Bezbarwny i bezradny Anwil. Na nic zdały się powroty Jerrellsa i Jonesa
Enea Zastal BC jedzie mocno. W Tallinie mistrzowie Polski wygrali bez Ponitki i Tabaka 

Źródło artykułu: