EBL. Radicević coraz lepszy i ważniejszy, Trefl nadal w walce o "czwórkę"

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Nuni Omot

Krzysztof Kaczmarczyk 12.03.2021, 20:03

Trefl Sopot w końcu wygrał dwa mecze z rzędu w Energa Basket Lidze. W piątkowy wieczór podopieczni Marcina Stefańskiego wykorzystali braki kadrowe MKS-u Dąbrowa Górnicza i wygrali 72:66.

W tym artykule dowiesz się o:

Orlen Basket Liga

MKS Dąbrowa Górnicza

Trefl Sopot

Koronawirus w EBL! Piątkowe spotkanie przełożone

W Sopocie Alessandro Magro nie mógł skorzystać z Lee Moore'a i Vytenisa Cizauskasa- ten pierwszy z powodu urazu mięśnia dwugłowego w tym sezonie już nie zagra. Brak dwóch tak ważnych graczy miał znaczenie.

Po drugiej stronie z kolei coraz lepiej czuje się Nikola Radicević. Serbski rozgrywający zapewnia spokój, a w końcu przełamał się również w ataku. Z MKS-em zaliczył 15 punktów i 5 asyst. Skuteczniejszy był tylko Nuni Omot.

Omot już po raz kolejny był punktowym liderem Trefla. W pierwszej połowie był nie do zatrzymania - wtedy zdobył aż 16 "oczek". Tradycyjnie doskonale czuł się w szybkim ataku. Gościom z kolei wróciły koszmary z początku sezonu - schodząc do szatni mieli 0/7 z dystansu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo Lindsey Vonn. Upadek jej nie złamał

Po "trójce" Michała Kolendy Trefl prowadził już nawet 48:30, ale gra sopocian "siadła", a ambitni goście - po dwóch celnych rzutach zza łuku - zmniejszyli straty przed decydującą częścią do 5 punktów.

Dwie minuty przed końcem zrobiło się gorąco, bo po akcji M.J. Rhetta MKS przegrywał tylko 63:65. Gości opuściła jednak skuteczność i Trefl zdołał się uratować, a MKS pożegnał się z szansami na play-off.

Sopocianie w tym momencie mają bilans 17 zwycięstw i 11 porażek - tracą zaledwie jedną wygraną do czwartej Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski w walce o najlepszą czwórkę i przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-off.

Trefl Sopot - MKS Dąbrowa Górnicza 72:66 (24:16, 17:14, 14:20, 17:16)

Trefl: Nuni Omot 20, Nikola Radicević 15, Michał Kolenda 10, Karol Gruszecki 9, Dominik Olejniczak 5, Łukasz Kolenda 4, Darious Moten 3, Martynas Paliukenas 3, Paweł Leończyk 3, Witalij Kowalenko 0, Patryk Pułkotycki 0, Łukasz Klawa 0.

MKS: Andy Mazurczak 15, M.J. Rhett 14, Michał Nowakowski 12 (10 zb), Elijah Wilson 10, Michał Kroczak 5, Milivoje Mijović 4, Jakub Motylewski 4, Marek Piechowicz 2, Patryk Wieczorek 0.

#	Drużyna	M	Z	P	+	-	Pkt
1	Enea Stelmet Zastal Zielona Góra	30	27	3	2853	2357	57
2	Legia Warszawa	30	21	9	2540	2306	51
3	Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski	30	20	10	2547	2384	50
4	WKS Śląsk Wrocław	30	20	10	2513	2377	50
5	Trefl Sopot	30	19	11	2531	2379	49
6	Polski Cukier Start Lublin	30	17	13	2433	2414	47
7	King Szczecin	30	17	13	2354	2415	47
8	PGE Spójnia Stargard	30	16	14	2505	2472	46
9	MKS Dąbrowa Górnicza	30	14	16	2470	2539	44
10	Arriva Polski Cukier Toruń	30	12	18	2579	2623	42
11	Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz	30	12	18	2572	2677	42
12	Tauron GTK Gliwice	30	11	19	2455	2550	41
13	Anwil Włocławek	30	10	20	2481	2580	40
14	HydroTruck Radom	30	10	20	2333	2485	40
15	Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia	30	8	22	2233	2584	38
16	SKS Starogard Gdański	30	6	24	2558	2815	36

Zobacz także:
Czwarte kwarty zabrały im play-offy. Nie będzie szczęśliwego zakończenia tej historii
Zastal BC odleciał! Mistrzowski koncert i demonstracja siły