Seria VBW Arki trwa w najlepsze - mistrzynie Polski są w tym sezonie niepokonane - w niedzielę wygrały swój 27. mecz z rzędu. Rywalki były jednak bardzo blisko.
Gdynianki nadal występują bez Alice Kunek, co ma wielkie odzwierciedlenie dla ofensywy mistrzyń Polski. Tym razem licznik Arki zatrzymał się na liczbie zaledwie 65 "oczek".
Tym razem wygraną podopieczne Gundarsa Vetry zawdzięczają defensywie - rywalki były w stanie zdobyć zaledwie 60 punktów, a to oznacza, że VBW Arka jest już tylko o jedną wygraną od finałów Energa Basket Ligi Kobiet.
Po słabym wejściu w półfinały, tym razem kluczową postacią gdynianek była Laura Miskiniene, która uzbierała 13 punktów, 11 zbiórek i 4 asysty. Kluczowa okazała się jednak dyspozycja Angeliki Slamovej.
Bydgoszczanki do końca były jednak w grze o niespodziankę. Na finiszu precyzji zabrakło jednak najlepszej na parkiecie Shante Evans, która najpierw nie wykończyła skutecznie swojej akcji, a potem popełniła stratę. Finalnie uzbierała 25 "oczek" i 6 zbiórek.
W rywalizacji do trzech zwycięstw Arka jest już tylko o triumf od awansu do finału. Teraz rywalizacja przenosi się do Bydgoszczy, a kolejne spotkanie rozegrane zostanie w środę 31 marca.
VBW Arka Gdynia - FaleLokiKoki Rosmedia Basket 25 Bydgoszcz 65:60 (20:12, 17:19, 14:13, 14:16)
Arka: Angelika Slamova 16, Barbora Balintova 14, Laura Miskiniene 13 (11 zb), Sonja Greinacher 8, Marissa Kastanek 8, Kamila Podgórna 3, Artemis Spanou 3.
Basket 25: Shante Evans 25, Angelika Stankiewicz 11, Cierra Burdick 9, Janis Boonstra 8, Julie McBride 4 (10 zb), Elżbieta Międzik 3, Kamila Michałek 0.
stan rywalizacji: 2:0 dla VBW Arka Gdynia
Zobacz także:
Balintova lekiem na wszystko. Gdy rywalki padły, ona podkręciła tempo
[b]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora
[/b]