Przed sezonem już tradycyjnie drużyna z Mazowsza celowała w spokojne utrzymanie w Suzuki I lidze. Początek rozgrywek był nieudany dla ekipy prowadzonej przez trenera Andrzeja Kierlewicza i nie zapowiadał takiego zakończenia. Później po zdecydowanie lepszej serii pruszkowianie pięli się w górę tabeli, aż na kolejkę przed końcem zapewnili sobie udział w play-offach. Z bilansem 16-13 zajmują oni siódmą lokatę. W ostatniej kolejce mogą jednak nawet powalczyć o piątą pozycję.
Zaczęło się zgodnie z planem. Faworyt prowadził 8:2 po ośmiu punktach z rzędu. Później jednak wydarzyło się coś zaskakującego. Gospodarzy dopadła totalna niemoc w ataku. Pudłowali nawet w dobrych sytuacjach, a do tego nie radzili sobie w defensywie. Stracili 15 "oczek" z rzędu i przegrywali 8:17.
To nie był chwilowy kryzys. Zetkama Doral Nysa prowadziła w drugiej kwarcie nawet 30:19, a po 20 minutach 40:33. Elektrobud-Investment ZB miał chwilowe momenty zrywów, gdy redukował część strat, ale nadal był w sporych opałach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!
Zetkama Doral Nysa była znacząco osłabiona. Grała między innymi bez Marcina Kowalskiego, a do Pruszkowa przyjechało tylko ośmiu koszykarzy. Mimo tego goście walczyli ambitnie. Dali się dogonić dopiero w końcówce trzeciej kwarty (52:51), ale po 30 minutach ponownie odzyskali minimalne prowadzenie.
Czwarta kwarta dostarczyła jeszcze emocji. Końcówkę gospodarze wygrali jednak 18:3, a cały mecz 84:69. Duże znaczenie miała skuteczność w rzutach z dystansu - 13/27 przy 6/17 rywali. Większość "trójek" Elektrobud-Investment ZB trafił w drugiej połowie. Wyraźna była też dominacja w zbiórkach - 49:37. Na minus skuteczność rzutów wolnych (11/21).
Gospodarzy do sukcesu poprowadziło czterech koszykarzy, choć w ważnych momentach czwartej kwarty również inni dołożyli swoje cegiełki. Mateusz Szwed skompletował potężne double-double - 17 punktów i 18 zbiórek.
Roman Janik dołożył 17 "oczek" (5/7 za trzy), a po 15 punktów rzucili Michał Kierlewicz i January Sobczak, który zmagał się z kontuzją. W Zetkamie Doral Nysa wyróżniał się Karol Nowakowski. Miał 20 punktów, dziewięć zbiórek i sześć asyst. Koszykarz, który na parkiecie spędził 40 minut popełnił także siedem strat.
Elektrobud-Investment ZB Pruszków - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 84:69 (14:22, 19:18, 19:13, 32:16)
Elektrobud-Investment ZB: Janik 17, Szwed 17, Kierlewicz 15, Sobczak 15, Czemerys 6, Czosnowski 5, Tyszka 4, Dalkowski 2, Pawlak 2, Proczek 1, Drewniak 0.
Zetkama Doral Nysa: Nowakowski 20, Ziółko 15, Krajniewski 12, Nowicki 11, Dawdo 6, Podejko 5, Jeziorowski 0, Rogalewski 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych | 31 | 26 | 5 | 2637 | 2291 | 57 |
2 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 26 | 4 | 2566 | 2150 | 56 |
3 | WKK Wrocław | 31 | 22 | 9 | 2716 | 2465 | 53 |
4 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 20 | 10 | 2730 | 2405 | 50 |
5 | GKS Tychy | 30 | 17 | 13 | 2481 | 2544 | 47 |
6 | Miasto Szkła Krosno | 30 | 16 | 14 | 2433 | 2436 | 46 |
7 | Weegree AZS Politechnika Opolska | 30 | 16 | 14 | 2519 | 2523 | 46 |
8 | Znicz Basket Pruszków | 30 | 16 | 14 | 2183 | 2188 | 46 |
9 | WKS Śląsk II Wrocław | 30 | 15 | 15 | 2466 | 2451 | 45 |
10 | KS Księżak Łowicz | 30 | 15 | 15 | 2553 | 2587 | 45 |
11 | Dziki Warszawa | 30 | 13 | 17 | 2389 | 2418 | 43 |
12 | Sensation Kotwica Kołobrzeg | 30 | 11 | 19 | 2360 | 2416 | 41 |
13 | Decka Pelplin | 30 | 10 | 20 | 2483 | 2608 | 40 |
14 | Pogoń Prudnik | 30 | 9 | 21 | 2387 | 2576 | 39 |
15 | TS Wisła Chemart Kraków | 30 | 8 | 22 | 2283 | 2555 | 38 |
16 | Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 30 | 1 | 29 | 2229 | 2802 | 31 |
Zobacz także: Kuriozalny mecz w EBL. Coś takiego nie powinno się wydarzyć
Błyskawiczny transfer centra Anwilu