Dramatyczne nagranie z Izraela. Podczas meczu rozległ się alarm, koszykarze nie mieli gdzie uciec (wideo)

Twitter / Na zdjęciu: alarm bombowy podczas meczu w Izraelu
Twitter / Na zdjęciu: alarm bombowy podczas meczu w Izraelu

Sytuacja w Strefie Gazy jest coraz bardziej napięta. Trwa wymiana ognia między Izraelem i Palestyńczykami. Chwile grozy przeżyli koszykarze, gdy podczas ligowego meczu rozbrzmiały alarmowe syreny. Zawodnicy nie mieli gdzie uciec.

To najpoważniejszy od siedmiu lat konflikt w Strefie Gazy. Wtedy to niszczycielska wymiana ognia trwała 50 dni. Tym razem wzajemny ostrzał między Izraelem i Palestyńczykami ciągnie się już kilka dni. Ponad czterdzieści osób już zginęło, a rannych jest kilkaset. Giną również kobiety i dzieci.

Sytuacja jest dramatyczna. Co rusz w Strefie Gazy słychać alarmowe syreny, które ostrzegają przed kolejnym nalotem wystrzeliwanych przez wroga rakiet. O tym, jak może być groźnie, przekonali się koszykarze klubów Maccabi Raanana i Maccabi tel Kiryat Motzkin.

W czwartej kwarcie w hali rozległy się alarmowe syreny. Mecz został natychmiastowo przerwany. Koszykarze nie wiedzieli, co mają robić. Część położyła się na parkiecie, chowając głowę w rękach. Część schroniła się pod konstrukcją trybun. Inni uciekli w bezpieczniejsze miejsca w hali.

Nagranie z tego incydentu jest wstrząsające. Widać, jak dwóch zawodników leży na parkiecie. Inni natychmiastowo rzucili się do ucieczki. Wszyscy poczuli, że ich życie jest zagrożone.

Kolejny konflikt w Strefie Gazy rozpoczął się od protestów Palestyńczyków przeciwko osadom we wschodniej Jerozolimie. Ci mieli zostać wysiedleni, gdyż na tym terenie planowano budowę nowego izraelskiego osiedla. Protesty szybko przerodziły się w wojenną wymianę ognia.

We wtorek Izraelczycy zbombardowali za pomocą dronów 12-kondygnacyjny budynek, w którym mieściły się biura najwyższych urzędników Hamasu. To zresztą nie pierwszy budynek powiązany z tą organizacją, który został zniszczony. Do środy miało miejsce co najmniej kilkadziesiąt nalotów.

Izraelskie wojsko podało, że palestyńscy bojownicy wystrzelili do tej pory co najmniej 1050 rakiet, z czego 200 nie trafiło w cel i wylądowało w Strefie Gazy. Z kolei Hamas przyznał, że w nocy z wtorku na środę wystrzelił ponad 200 rakiet w kierunku Izraela.

Czytaj także:
Żan Tabak zawiódł w finale? "Nie rotował i ma srebro"
VTB. Zapisać kolejną złotą kartę w historii klubu. Zastal rozpoczyna play-off z Uniksem

Źródło artykułu: