Suzuki I liga bez Znicz Basket Pruszków? Apel kibiców o pomoc dla klubu
Ponad 16 lat na zapleczu ekstraklasy i kontynuowanie wielkich tradycji. Teraz, klub Znicz Basket Pruszków może zniknąć z męskiej, ligowej koszykarskiej mapy Polski.
Dotychczasowy tytularny sponsor Elektrobud-Investment po kilku latach współpracy zdecydował się wycofać z dalszego finansowego wspierania klubu. Sytuacja jest na tyle trudna, że męska seniorska drużyna jest teraz zagrożona.
Włodarze klubu zapewniają, że prowadzą rozmowy z miastem i potencjalnymi partnerami. Sympatycy pruszkowskiej koszykówki postanowili jednak działać, biorąc sprawy we własne ręce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalona końcówka meczu WNBA. Rzut rozpaczy i... zwycięstwo!W Internecie zorganizowali akcję wsparcia Znicza Basket, apelując o pomoc dla klubu (szczegóły tutaj). Zwracają się do władz miasta i powiatu o dodatkowe wsparcie finansowe, które umożliwią start w nadchodzących rozgrywkach 2021/22. Proszą również lokalnych przedsiębiorców o wsparcie finansowe, w zamian za reklamę lub miejsce w nazwie pierwszoligowej drużyny.
- My nie wyobrażamy sobie jednak, aby w Pruszkowie przestał istnieć seniorski męski basket. Koszykówka jest bowiem niemal od zawsze nierozerwalnie związana z naszym Miastem. To właśnie Pruszków może poszczycić się tytułami Mistrza i Wicemistrza Polski, zdobyciem Pucharu Polski, czy też dotarciem do półfinałów europejskich pucharów. Znicz Basket kontynuuje te szczytne, pruszkowskie tradycje od 16 lat godnie reprezentując miasto w I lidze mężczyzn. Przez te lata stał się symbolem i wzorem gospodarności i skuteczności zdobywając wielokrotnie - przy relatywnie niewielkim jak na tą ligę budżecie - miano największego pozytywnego zaskoczenia tych rozgrywek. Klub odnosi także sukcesy w nowej olimpijskiej konkurencji jaką jest koszykówka 3x3 zdobywając w bieżącym sezonie tytuł Mistrza Mazowsza w kategorii U23 - wyliczają kibice Znicza Basket Pruszków.
- Liczymy na to, że społeczność Pruszkowa - od lat zakochanego w koszykówce - nie pozwoli, aby na skutek trwającej pandemii miasto to zniknęło z męskiej, ligowej koszykarskiej mapy Polski.
Zobacz także: Dawid Słupiński: To nie był krok w tył. Przypomniałem, że potrafię grać w koszykówkę [WYWIAD]
Suzuki I liga. "Ostatni taniec" Macieja Klimy. Koszykarz schodzi z parkietu