Karlis Muiznieks już na samym początku podkreśla, że dla niego to zaszczyt pracować w tym klubie - To dla mnie zaszczyt pracować tutaj w Sopocie. Ten klub ma ogromne tradycje, jest znany na arenie międzynarodowej, a ja lubię nowe wyzwania. Tym wyzwaniem na pewno będzie utrzymanie w lidze, a może przy troszkę większej ilości szczęścia awans do fazy play-off. Aby to wszystko się udało zespół trzeba wzmocnić jeszcze zawodnikami z zagranicy, którzy powinni być motorem napędowym drużyny - Tak jak już wcześniej wspomniałem, prawdopodobnie zakontraktujemy czterech lub pięciu zawodników z zagranicy, kto to będzie jeszcze nie wiem..
Niewątpliwie osoba trenera Karlisa Muiznieksa będzie dużym autorytetem dla młodych Polaków, którzy już od lat trenują w najlepszej polskiej szkółce koszykarskiej. Łotysz ma zamiar dać szansę utalentowanej młodzieży. Chciałby wpoić tym obiecującym zawodnikom jego styl gry, który przede wszystkim polega na agresywności w obronie i ataku. Drużyna ma walczyć o każdą piłkę do ostatniej sekundy spotkania.
Trener Muiznieks dobrze wie, do jakiej rzeki wchodzi, dlatego ostrożnie wypowiada się o celach drużyny - Ciężko mi na ten moment coś powiedzieć, gdyż jeszcze nie znam całego składu drużyny. Tak jak już wspomniałem będziemy chcieli wygrać każde spotkanie, a jak będzie to się dopiero okaże. Taka dyplomatyczna odpowiedź świadczy tylko i wyłącznie o mądrości i ambicji młodego trenera.