NBA. LeBron James nie widzi Nikoli Jokicia na tronie. "Dla mnie to Curry jest MVP"

Zdaniem LeBrona Jamesa to Stephen Curry powinien zostać najwartościowszym zawodnikiem sezonu zasadniczego w NBA. Największe szanse na zgarnięcie tej nagrody ma jednak Nikola Jokić, lider Denver Nuggets.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
Stephen Curry (z lewej) i LeBron James Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Stephen Curry (z lewej) i LeBron James
Ani Los Angeles Lakers, ani też Golden State Warriors nie mogą być jeszcze pewni gry w play-offach. Zespoły zmierzą się ze sobą w fazie play-in i wygrany tego bezpośredniego starcia awansuje do czołowej ósemki konferencji zachodniej. Bez cienia wątpliwości ekipa z Miasta Aniołów będzie musiała zrobić, co tylko w jej mocy, aby powstrzymać fenomenalnego w ostatnich tygodniach Stephena Curry'ego. Sam LeBron James przyznał zresztą, że to właśnie rozgrywający "Wojowników" powinien zostać MVP sezonu zasadniczego.

- Zbyt często patrzymy na rekordy, zamiast po prostu spojrzeć na to, kto miał najlepszy sezon. A w moim odczuciu Curry ma za sobą najlepsze rozgrywki - stwierdził lider Los Angeles Lakers. - Wszyscy zastanawiali się, czy gdy Klay Thompson jest kontuzjowany, Steph może poprowadzić swój zespół w pojedynkę, czy utrzyma go przy życiu. A on to po prostu zrobił - zaznaczył LBJ.

Wręcz murowanym faworytem do zdobycia nagrody dla najwartościowszego koszykarza sezonu w NBA jest jednak Nikola Jokić z Denver Nuggets, który w całym sezonie nie opuścił ani jednego spotkania, zanotował szesnaście triple-double i 44 razy kończył mecze z double-double. Średnio notował po 26,4 punktu (10. miejsce w całej lidze), 10,8 zbiórki (9.) oraz 8,3 asysty (6.). Na tym polu Steph wypadł od Jokicia nieco słabiej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa

Wprawdzie 33-letni zawodnik GSW został królem strzelców - ze średnią 32 punktów na spotkanie, ale w zbiórkach i asystach znacznie ustąpił pola graczowi drużyny z Kolorado. Podobnie wyglądała sprawa, jeśli chodzi o skuteczność w rzutach z gry - Jokić 57 procent i 14. pozycja w NBA, Curry 48 proc. i 54. miejsce.

Innymi kandydatami do nagrody dla MVP rozgrywek regularnych pozostają Joel Embiid, Giannis Antetokounmpo oraz Luka Doncić. Poza Jokiciem, to właśnie szanse kameruńskiego giganta z Philadelphia 76ers oceniane są przez ekspertów najwyżej. Środkowy poprowadził bowiem swój zespół do zwycięstwa w konferencji wschodniej (bilans 49-23), notując średnio po 28,5 punktu, 10,6 zbiórki i 2,8 asysty.

gracz \ średnia (miejsce w NBA) punkty zbiórki asysty przechwyty % rzutów z gry
Stephen Curry (Warriors) 32 (1.) 5,5 (64.) 5,8 (25.) 1,2 (24.) 48 (54.)
Nikola Jokić (Nuggets) 26,4 (10.) 10,8 (9.) 8,3 (6.) 1,3 (20.) 57 (14.)
Joel Embiid (Sixers) 28,5 (4.) 10,6 (10.) 2,8 (79.) 1 (52.) 51 (29.)

Czytaj także:
Basketball Hall of Fame. Wielkie nazwiska w Galerii Sław w 2021 roku. Kilku byłych mistrzów NBA >>
Basketball Hall of Fame. Bryant, Garnett i Duncan w galerii sław. Wzruszające przemówienie Vanessy Bryant >>

Kto z wymienionej trójki najbardziej zasłużył na zostanie MVP sezonu 2020/21?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×