Suzuki I liga. Nie ma czasu na nudę. Kluby coraz bardziej aktywne na rynku

Materiały prasowe / Karol Skiba, materiały Kotwica Kołobrzeg / Na zdj. Dawid Mieczkowski (z lewej), Rafał Frank (z prawej)
Materiały prasowe / Karol Skiba, materiały Kotwica Kołobrzeg / Na zdj. Dawid Mieczkowski (z lewej), Rafał Frank (z prawej)

Zaczął się gorący okres - karuzela transferowa w Suzuki I lidze ruszyła jak szalona. WP SportoweFakty przedstawia najnowszy raport z zaplecza ekstraklasy.

[b]

[/b]Wędrówkę po pierwszoligowych klubach rozpoczynamy od zespołu, w którym wydarzyło się zdecydowanie najwięcej. Pierwsze kontrakty sfinalizowała Kotwica Kołobrzeg, która z końcem maja zakończyła współpracę z Grupą Energa, dotychczasowym sponsorem tytularnym klubu. Mogło się więc wydawać, że uszczerbek w budżecie mocno pokrzyżuje plany trenera Rafała Franka na nowy sezon. Nic bardziej mylnego. Na pokład właśnie trafił Piotr Śmigielski, MVP sezonu zasadniczego Suzuki 1LM, który dopiero co świętował awans do Energa Basket Ligi. Ten ruch wywołał jednak spore poruszenie wśród kibiców.

- Chciałem zostać w Słupsku i grać w ekstraklasie, ale wizja budowy zespołu była inna - tłumaczy Piotr Śmigielski. - Pojawiała się dobra oferta z Kotwicy Kołobrzeg. Po rozmowie z trenerem Frankiem i przedstawionej koncepcji zespołu wiem, że Kotwica może w tym sezonowe grać o najwyższe cele, a to coś, na czym mi zależy. Kołobrzeg wydaje się też być przyjaznym miastem do życia dla mnie i mojej rodziny, a to również brałem pod uwagę - dodaje. Razem z nim, ze Słupska do pobliskiego Kołobrzegu przenieśli się także Mikołaj Kurpisz oraz Damian Pieloch.

Pierwszą parafowaną umową na sezon 2021/22 pochwalił się także WKK Wrocław, który przedłużył współpracę z Tomaszem Prostakiem. W myśl idei o tym, aby pierwszoligowy zespół nadal był wizytówką klubu wpisując się w jego filozofię stawiania na młodzież, nie należy spodziewać się dużych zmian - kilku kolejnych graczy wykazało chęć dalszego reprezentowania wrocławskiego ośrodka. Do drużyny ma dołączyć doświadczony rozgrywający, który mógłby być dobrym mentorem zarówno dla całego teamu, jak i Michała Jędrzejewskiego, o ile ten nie znajdzie zatrudnienia w PLK.

Piątek był szczęśliwym dniem dla Marcina Woronieckiego. "Zapamiętam ten dzień pewnie do końca życia. Dla chłopaka z Włocławka, który jak był mały trenował w TKM-ie Włocławek i chodził na mecze Anwilu, jest to pewnie jedno z największych marzeń, by kiedyś zagrać w tym klubie" - powiedział w WP SportoweFakty rozgrywający, który ostatnie dwa lata spędził w tyskim GKS-ie, gdzie zapracował na angaż w ekstraklasie. Według nieoficjalnych informacji, szansę na zostanie jego kolegą z drużyny ma Maciej Bojanowski, związany ostatnio z Górnikiem Trans.eu Wałbrzych. Stamtąd, napływają pozytywne informacje odnośnie nowego sezonu. Już niebawem można spodziewać się pierwszych oficjalnych wieści.

ZOBACZ WIDEO: Niepotrzebne kombinowanie w polskim ataku? "Nie chcę oglądać takiego Lewandowskiego"

Na najwyższy szczebel rozgrywek - po sezonie w Weegree AZS Politechnice Opolskiej - powrócił Adam Brenk, podpisując umowę z MKS Dąbrową Górniczą. Podobny ruch wykonał Paweł Dzierżak (Decka Pelplin), który związał się z HydroTruckiem Radom. Za to do Dawida Słupińskiego oraz Adriana Kordalskiego, którzy wywalczyli awans z Grupa Sierleccy Czarni Słupsk, dołączyli jeszcze Jakub Musiał i Błażej Kulikowski.

Po odejściu Woronieckiego z GKS-u, klub zakontraktował wracającego na Górny Śląsk po dwóch sezonach przerwy Piotra Wielocha. Pewne jest, że w składzie zabraknie Piotra Karpacza oraz Dawida Grochowskiego - obaj wybrali drugoligowy kierunek i mają dołączyć do AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice. Nowego pracodawcy szukają również Paweł Śpica i Kacper Mąkowski.

Szeregi powracającego na zaplecze koszykarskiej ekstraklasy AZS AGH Kraków zasilił Wojciech Fraś. Swoje umowy przedłużyli już Paweł Zmarlak i Mikołaj Smarzy. Pod skrzydła trenera Wojciecha Bychawskiego trafić ma również Kacper Majka, z którym podkoszowy ostatni sezon rozegrał w Rawlplug Sokole Łańcut. Mimo roszad (bo na zmianę zdecydowali się jeszcze Dawid Zaguła i Patryk Pełka), na Podkarpaciu można spodziewać się sporej dawki doświadczenia.

18 sezonów w jednym klubie? Żaden problem. Z Miastem Szkła Krosno nie rozstaje się jego legenda, Dariusz Oczkowicz. Przedstawiciele klubu nie ukrywali, że priorytetem będzie zatrzymanie niespełna 40-letniego koszykarza na jeszcze kolejny sezon. Radosław Soja, tuż po objęciu stanowiska trenera wspominał o tablicy, na której zapisał nazwiska interesujących go koszykarzy. Ta lista już się skróciła, bowiem odsyłane są kolejne podpisane kontrakty.

Obserwuj @Pamela_Wrona

Zobacz także:
 Suzuki I liga. "Ostatni taniec" Macieja Klimy. Koszykarz schodzi z parkietu
Suzuki I liga bez Znicz Basket Pruszków? Apel kibiców o pomoc dla klubu

Źródło artykułu: