Anwil rozpoczyna okres przygotowawczy

Lada chwila drużyna Anwilu Włocławek będzie w komplecie. Choć początkowo wszyscy nowi podopieczni mieli być do dyspozycji trenera Igora Griszczuk od 25 sierpnia, sytuacja ta uległa lekkiej zmianie. Do piątku jednak cała, nomen omen, piątka koszykarzy zagranicznych zawita do Włocławka, a następnie przejdzie szereg badań medycznych, inaugurując okres przygotowawczy.

W tym artykule dowiesz się o:

Jako pierwszy, nie licząc grupki młodszych zawodników, którzy trenowali w Hali Mistrzów od początku sierpnia, stawił się we Włocławku duet polskich zawodników. Na wtorek swój przyjazd zapowiedzieli bowiem Andrzej Pluta oraz Wojciech Barycz. I choć pierwotnie zakładano, że cała drużyna przybędzie na Kujawy właśnie na początku tygodnia, sytuacja uległa lekkiej zmianie. - Na czwartek zabukowane bilety na przylot do Polski mają Rashard Sullivan i Mike Trimboli, zaś w piątek planowane jest stawienie się Nikoli Jovanovicia, Kevyna Greena i Jonathana Kale - mówi kierownik włocławskiej ekipy, Hubert Hejman w rozmowie dla lokalnego Radia Gra.

Problem z uzyskaniem wizy, jako jedyny, miał Green. Cała procedura trwała bowiem trochę dłużej, niż początkowo przypuszczano. - Rozmawiałem w tej sprawie z konsulem z Los Angeles. Okazało się, że pan konsul jest z Pruszkowa i pokojarzył gdzieś tam markę Anwil, a także zapytał czy koszykarz o nazwisku Griszczuk gra jeszcze w koszykówkę. Na koniec zaś stwierdził, że nie będzie najmniejszych problemów wizowych dla Kevyna - zdradza Hejman.

W piątek cała drużyna przejdzie badania krwi we Włocławku, lecz już w sobotę testy medyczne przeniosą się do Łodzi. Po sprawdzeniu stanu zdrowia koszykarzy, w niedzielę czekają ich testy sportowe przygotowane przez trenera Mariana Nowakowskiego. Od poniedziałku nowy zespół rozpocznie zajęcia koszykarskie.

Przez kilka najbliższych tygodni brakować będzie oczywiście Krzysztofa Szubargi, który wraz z reprezentacją przygotowuję się do wrześniowych Mistrzostw Europy. - Musimy radzić sobie bez niego. Były już takie sytuacje w przeszłości, że przez pewien czas trenowaliśmy bez reprezentantów Polski. Skoro jednak trafiają do kadry, to znaczy, że są na tyle inteligentni, iż poradzą sobie z krótszym okresem przygotowawczym - tłumaczy kierownik Anwilu.

Przed rozpoczęciem sezonu, podopieczni trenera Igora Griszczuka rozegrają kilka spotkań kontrolnych. Najciekawiej zapowiada się rywalizacja w Pucharze Kasztelana, który jak zwykle odbędzie się na tydzień przed pierwszą kolejką sezonu. Choć nieznana jest jeszcze obsada turnieju, włodarze klubu zapewniają, że wszystko wskazuje, iż będzie to największy turniej w Polsce.

Komentarze (0)