EuroCup. Polskie drużyny poznały rywali w fazie grupowej i eliminacjach

Facebook / Oficjalny profil CCC Polkowice / Na zdjęciu: Karol Kowalewski i koszykarki CCC Polkowice
Facebook / Oficjalny profil CCC Polkowice / Na zdjęciu: Karol Kowalewski i koszykarki CCC Polkowice

W czwartek odbyło się losowanie grup rozgrywek kobiecego EuroCupu. Energa Basket Liga Kobiet może mieć aż czterech swoich przedstawicieli w tych pucharze. Żeby tak się stało dwie muszą przebrnąć przez eliminacje.

Pewne miejsce w fazie grupowej miały dwa polskie kluby: BC Polkowice i PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski.

"Pomarańczowe" los przydzielił do grupy A, gdzie za rywali będą miały koszykarki Jeniseju Krasnojarsk, Panathinaikosu Ateny oraz drużynę z eliminacji: Hatay BSB lub Elitzur Holon.

Warto dodać, że ekipa z Polkowic niedawno zakontraktowała Stephanie Mavungę, która swoją europejską karierę rozpoczynała właśnie w drużynie z Krasnojarska.

ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał

W grupie C może dojść do bratobójczego pojedynku. Stanie się tak, jeżeli Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokona w eliminacjach Spartak Moskwa Region Vidnoje. Pewne miejsce ma tam już bowiem ekipa PSI Enea. Stawkę uzupełni CBK Mersin Yenisehir Belediyesi i BC Horizont Mińsk.

O fazę grupową EuroCupu powalczy też zespół Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz. Podopieczne Piotra Kulpekszy w eliminacjach zagrają z Eleftheria Moschatou. Jeżeli uda się przejść tego rywala, na bydgoszczanki czeka w grupie E Nadieżda Orenburg, Olympiakos Pireus i KKZ Crvena Zvezda Belgrad.

Grupy z polskimi drużynami:

Grupa A
BC Polkowice
Jenisej Krasnojarsk
Panathinaikos Ateny
Hatay BSB lub Elitzur Holon

Grupa C
CBK Mersin Yenisehir Belediyesi
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski
BC Horizont Mińsk
Spartak Moskwa Region Vidnoje lub Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Grupa E
Nadiezhda Orenburg
Olympiacos Pireus
KKZ Crvena Zvezda
Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz lub Eleftheria Moschatou

Zobacz także:
Filip Matczak odsłania kulisy transferu. Nie tylko pieniądze wchodziły w grę
Ma mocne CV, teraz ma błyszczeć w Stali. Michael Young mówi nam, dlaczego przyjechał do Polski

Komentarze (0)