EBL. Maszyna ruszyła po przerwie, obwód zza oceanu zrobił różnicę

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Dariusz Wyka (z lewej) i Adam Hrycaniuk
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Dariusz Wyka (z lewej) i Adam Hrycaniuk

Przebudowana Legia Warszawa udanie rozpoczęła nowy sezon Energa Basket Ligi. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego ograli we własnej hali Asseco Arkę Gdynia 79:59.

Niespodzianki w stolicy nie było, pomimo że koszykarze z Trójmiasta w pierwszej połowie walczyli dzielnie i byli blisko. Ba! Po dwudziestu minutach nawet prowadzili.

W drugiej połowie faworyt przejął jednak mecz, a kluczowymi postaciami okazał się duet Muhammad-Ali Abdur-Rakhman - Josh Sharkey, który łącznie uzbierał aż 43 "oczka".

Sharkey szarpał już od pierwszych minut (10 punktów w otwierającej mecz kwarcie). Łącznie uzbierał ich 19. Dodał do tego 5 asyst, 5 przechwytów i 3 zbiórki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Arka powalczyła, ale tylko w pierwszej połowie. Czego zabrakło jej do niespodzianki na Bemowie? W oczy rzucają się szczególnie dwa elementy: 1/18 w rzutach z dystansu i aż 21 strat. Przy takich wskaźnikach - i 59 zdobytych punktach - ciężko przechylić szalę na swoją korzyść.

Dodać należy, że Legia 21 strat Arki zamieniła na 18 punktów. Sami z kolei popełnili ich tylko 10, po których stracili zaledwie 2 "oczka".

Swoje do gry "Legionistów" wniósł oczywiście Łukasz Koszarek, który szybko pokazał swoją wielką wartość dla drużyny. W grze spędził 21 minut, a w tym czasie stołeczny team był 21 punktów na plusie. Lepiej w tym elemencie wypadł jedynie Grzegorz Kamiński (+25).

Legia Warszawa - Asseco Arka Gdynia 79:59 (16:15, 10:12, 26:15, 27:17)

Legia: Muhammad-Ali Abdur-Rakhman 24, Josh Sharkey 19, Jure Skifić 8, Raymond Cowels 8, Grzegorz Kamiński 6, Łukasz Koszarek 6, Grzegorz Kulka 4, Dariusz Wyka 2, Adam Kemp 2, Jakub Sadowski 0, Szymon Kołakowski 0.

Arka: Wojciech Tomaszewski 10, Novak Musić 10, Adam Hrycaniuk 10, Adrian Bogucki 9, Bartłomiej Wołoszyn 8, Piotr Lis 5, Dominik Wilczek 4, Olaf Parzenowski 3, Bartosz Jankowski 0, Łukasz Walkowiak 0, Marcin Kowalczyk 0, Mateusz Kaszowski 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 30 23 7 2513 2362 53
2 Anwil Włocławek 30 22 8 2554 2359 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 22 8 2793 2433 52
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 21 9 2642 2387 51
5 WKS Śląsk Wrocław 30 19 11 2553 2383 49
6 Legia Warszawa 30 17 13 2505 2446 47
7 Arriva Polski Cukier Toruń 30 17 13 2508 2500 47
8 King Szczecin 30 15 15 2504 2502 45
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 15 15 2497 2474 45
10 Trefl Sopot 30 15 15 2443 2461 45
11 PGE Spójnia Stargard 30 11 19 2379 2560 41
12 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2293 2455 41
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2300 2499 41
14 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2482 2636 40
15 Tauron GTK Gliwice 30 6 24 2271 2587 36
16 HydroTruck Radom 30 5 25 2348 2541 35

Zobacz także:
Gorzki debiut nowego trenera HydroTrucku. "Pierwsze koty za płoty? Czas pokaże"
Karuzela transferowa w PLK. Gdzie będą zmiany? Sprawdź najnowsze doniesienia

Komentarze (1)
avatar
Pawcio69
5.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proszę poprawnie pisać nazwisko zawodników, nawet jeśli brak dziennikarskiego warsztatu to niech chociaż nie brakuje kultury. Olaf Perzanowski. Proszę poprawić tekst.