Raptors w ubiegłym sezonie ligi NBA zmuszeni byli do występowania w Tampie na Florydzie. To wszystko przez wynikające z pandemii COVID-19 międzypaństwowe obostrzenia, dotyczące podróżowania z Kraju Klonowego Liścia do USA.
Teraz rząd Kanady dał "Dinozaurom" zielone światło na powrót, przekazał w piątek rzecznik prasowy klubu.
Gracze Raptors po raz ostatni na własnym parkiecie występowali 28 lutego 2020 roku. Kibice w Kanadzie są więc spragnieni koszykówki. Nie wiadomo jeszcze, w jakiej liczbie hala Scotiabank Arena będzie mogła się wypełnić. Wpuszczeni zostaną jednak tylko zaszczepieni fani.
Raptors czeka pięć meczów kontrolnych przed sezonem 2021/2022 - dwa z nich rozegrają u siebie: 4 października z 76ers oraz 11 października z Rockets. Będzie to dla nich powrót do domu po ponad 19 miesiącach. Organizacja z Toronto jest jedyną spośród trzydziestu w lidze NBA, która ma swoją siedzibę poza Stanami Zjednoczonymi.
Czytaj także: Arkadiusz Lewandowski, prezes Anwilu: Kryzys z całą pewnością jest już za nami [WYWIAD]
Legenda NBA, Charles Barkley krytykuje antyszczepionkowców. "Jesteście samolubni"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje