Dramat Trefla w Pucharze Europy! Przesądził niesamowity rzut
Koszmar. Trefl Sopot roztrwonił przewagę i przegrał w wyjątkowo bolesnych okolicznościach w środowym meczu Pucharu Europy FIBA.
Ziścił się jednak najgorszy scenariusz dla polskiego zespołu, ukraiński rywal, BC Kijów wykorzystał ostatnie dwie sekundy meczu w najlepszy możliwy sposób. Mike Caffey trafił niesamowity rzut za trzy równo z końcową syreną i ustalił wynik na 66:65.
Amerykanin przed tamtym trafieniem wykorzystał zaledwie 1 na 11 oddanych przez siebie prób. Był to więc jego dopiero drugi celny rzut w całym spotkaniu, ale za to najważniejszy. Goście podnieśli się po fatalnej pierwsze kwarcie (10:22) i w dalszej części spotkania nie odpuścili.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"Trefl poniósł trzecią porażkę w swoim czwartym występie w Pucharze Europy FIBA i spadł na czwartą, ostatnią pozycję w tabeli grupy B. Gospodarze trafili w środę zaledwie 4 na 16 oddanych rzutów za trzy i popełnili 17 strat.
Young zdobył 14 punktów, a 12 "oczek" miał Yannick Franke, ale nie wystarczyło to sopocianom do pokonania drużyny z Kijowa. Ukraiński zespół pokazał charakter. Środkowy Dmytro Skapintsev wywalczył dla nich 14 punktów. James Thompson do 13 "oczek" dodał sześć asyst, a Jeffery Garrett Jr. zebrał 13 piłek.
Wynik:
Trefl Sopot - BC Kijów 65:66 (22:10, 12:16, 16:23, 15:17)
Trefl: Brandon Young 14, Yannick Franke 12, Paweł Leończyk 9, Karol Gruszecki 9, Joshua Sharma 6, Darious Moten 5, Mateusz Szlachetka 4, Michał Kolenda 4, Carl Lindbom 2.
BC: Dmytro Skapintsev 14, James Thompson Jr. 13, Darryl Woodson 12, Illya Tytyshnyk 8, Kostyantyn Anikiyenko 6, Jefferey Garrett Jr. 5, Michael Caffey 5, Jylan Washington 3, Andrii Voinalovych 0.
FIBA Europe Cup, gr. B 2021/2022
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | BC Kijów | 6 | 10 | 4 | 2 | 447 | 440 |
2. | Trefl Sopot | 6 | 9 | 3 | 3 | 481 | 451 |
3. | Hapoel Eilat | 6 | 9 | 3 | 3 | 497 | 494 |
4. | Rilski Sportist | 6 | 8 | 2 | 4 | 475 | 515 |
Czytaj także: Durant uderzył rywala w głowę, Lillard straszył w Halloween
Mistrzowie NBA wracają do Białego Domu. Czekali na to pięć lat