"Trójki" nie pomogły. Wielki finisz zamknął mecz w Warszawie
Nie udał się Legii Warszawa rewanż za walkę o brązowy medal z poprzedniego sezonu. Śląsk Wrocław zdobył stolicę kapitalną końcówką. Podopieczni Andreja Urlepa wygrali 87:73.
Do sukcesu gości poprowadził Travis Trice. To bez dwóch zdań zawodnik, który totalnie odmienił grę Śląska. W stolicy skompletował double-double w postaci 20 punktów i 10 asyst.
"Swoje" Śląskowi chciał pokazać Strahinja Jovanović, który po zmianie trenera w Śląsku musiał sobie szukać nowego pracodawcy. Trafił do Legii - w sobotę zaliczył 12 "oczek", 3 zbiórki i 2 asysty.
Nie ma żadnej dyskusji, czy Śląsk po objęciu stanowiska pierwszego trenera przez Andreja Urlepa zaczął grać lepiej, bo to jest fakt. W starciu z Legią od początku byli drużyną lepszą, ale gospodarzy w grze trzymały "trójki" - w pierwszej połowie trafili ich aż dziewięć, w tym szaloną Grzegorza Kulki równo z końcową syreną.
Po zmianie stron Śląsk nie zmienił swojej gry. Efekt był taki, że po kolejnej "trójce" znakomicie dysponowanego tego dnia Łukasza Kolendy (5/7 w tym elemencie) było 63:53. Legia się jednak nie poddała. I wróciła - przynajmniej na chwilę - do gry.
[h2]Ważny rzut zza łuku przymierzył Raymond Cowels, a po przewinieniu technicznym Aleksandra Dziewyi rzucie wolnym Łukasza Koszarka Legia prowadziła nawet 70:69.
Siedem minut przed końcem z dystansu trafił Dariusz Wyka i na tym... punktowanie gospodarzy dobiegło końca. Śląsk zbudował mur nie do przejścia, a celne "trójki" Trice'a i Kolendy finalnie podłamały skrzydła Legii, która nie zdołała już w żaden sposób odpowiedzieć rywalom.
Podopieczni Wojciecha Kamińskiego przegrali pomimo faktu, że trafili 14 rzutów zza linii 6,75. Na finiszu jednak w ofensywie Legii nie funkcjonowało zupełnie nic i było po wszystkim.[/h2]
Legia Warszawa - WKS Śląsk Wrocław 73:87 (21:22, 26:28, 19:19, 7:18)
Legia: Dariusz Wyka 16, Strahinja Jovanović 12, Raymond Cowels 11, Łukasz Koszarek 10, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 10, Grzegorz Kulka 8, Jure Skifić 2, Grzegorz Kamiński 2, Adam Kemp 2, Benjamin Didier-Urbaniak 0.
Energa Basket Liga 2021/2022
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 23 | 7 | 2513 | 2362 | 53 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 22 | 8 | 2554 | 2359 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 22 | 8 | 2793 | 2433 | 52 |
4 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 21 | 9 | 2642 | 2387 | 51 |
5 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 19 | 11 | 2553 | 2383 | 49 |
6 | Legia Warszawa | 30 | 17 | 13 | 2505 | 2446 | 47 |
7 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 17 | 13 | 2508 | 2500 | 47 |
8 | King Szczecin | 30 | 15 | 15 | 2504 | 2502 | 45 |
9 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 15 | 15 | 2497 | 2474 | 45 |
10 | Trefl Sopot | 30 | 15 | 15 | 2443 | 2461 | 45 |
11 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 11 | 19 | 2379 | 2560 | 41 |
12 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2293 | 2455 | 41 |
13 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2300 | 2499 | 41 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 10 | 20 | 2482 | 2636 | 40 |
15 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 6 | 24 | 2271 | 2587 | 36 |
16 | HydroTruck Radom | 30 | 5 | 25 | 2348 | 2541 | 35 |
Zobacz także:
Potężny problem Anwilu! Są nowe informacje ws. Kyndalla Dykesa
Zrobili im jesień średniowiecza. "Zabraliśmy wszystkie argumenty od początku do końca"