NBA: Durant i Harden wznieśli się na wyżyny. Co za finisz w Los Angeles!

Getty Images /  Al Bello / Na zdjęciu: Kevin Durant
Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Kevin Durant

Doczekali się. Brooklyn Nets po raz pierwszy od 2015 roku zwyciężyli w Kanadzie. Świetnie dysponowani byli ich najlepsi zawodnicy.

Kevin Durant zdobył 31 punktów, a James Harden 16 ze swoich 28 "oczek" rzucił w czwartej, decydującej kwarcie. Powyższy duet zdominował niedzielny mecz w Kanadzie, dzięki czemu Brooklyn Nets pokonali Toronto Raptors 116:103, odnosząc już piąte zwycięstwo z rzędu w tym sezonie.

Kluczowa okazała się trzecia odsłona, którą podopieczni Steve'a Nasha  wygrali aż 35:17. - Kiedy naprawdę jej potrzebowaliśmy, nasza obrona funkcjonowała tak, jak należy - tłumaczył w rozmowie z mediami Durant, który trafił 11 na 18 oddanych rzutów z pola, w tym 3 na 6 za trzy. Skrzydłowy miał też siedem zbiórek, siedem asyst i siedem strat.

Hardenowi nie szło dobrze, bo przestrzelił siedem swoich pierwszych rzutów za trzy, ale zakończył spotkanie w wielkim stylu. Od momentu prowadzenia 101:93, zdobył dla Nets 13 punktów.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska rozgrzała internautów! Była na rajskich wakacjach

32-latek otarł się o triple-double, bo do 28 "oczek" dorzucił 10 zebranych piłek oraz osiem kluczowych podań. - Kiedy gra na takim poziomie, wszyscy się na niego wznosimy. Taki ma na nas wpływ - komplementował Hardena Blake Griffin. Durant dodał, że jego występ w czwartej kwarcie był "wyjątkowy".

Steve Nash triumfował w Kanadzie po raz pierwszy jako trener. - To wiele dla mnie znaczy - nie ukrywał na konferencji prasowej były świetny rozgrywający, dwukrotny MVP sezonów zasadniczych, a aktualnie pierwszy szkoleniowiec Brooklyn Nets. - To dla mnie naprawdę wyjątkowe miejsce. Nie tylko Kanada, ale Toronto - dodawał.

Co za finisz! Los Angeles Clippers w starciu z Charlotte Hornets przeprowadzili zryw 22-0, który pozwolił im w końcówce wyjść na prowadzenie 115:102. Gospodarze zwyciężyli ostatecznie 120:106 i zanotowali czwarty sukces z rzędu. Sześciu zawodników Clippers dobiło do bariery 14 zdobytych punktów.

Cleveland Cavaliers niespodziewanie pokonali w niedzielę w Nowym Jorku Knicks 126:109, a jeden ze swoich najlepszych meczów w NBA rozegrał Ricky Rubio. Hiszpan zdobył 37 punktów (nowy rekord kariery) i miał 10 asyst w 31 minut. 31-latek, który rozpoczął to spotkanie z ławki rezerwowych, wykorzystał aż 8 na 9 oddanych rzutów za trzy.

Środkowy Evan Mobley dodał do dorobku zespołu z Ohio 26 "oczek", a ten odniósł już czwarte z rzędu, a siódme zwycięstwo w nowym sezonie. Cavaliers zaskakują, ich bilans wynosi już bardzo solidne 7-4. - Kiedy piłka wpada do kosza, wydaje ci się, że robisz wszystko dobrze. Ale nie chodzi o zdobywanie punktów. Chodzi o rozgrywanie dobrych akcji i podążanie właściwą ścieżką - mówił Ricky Rubio, cytowany przez ESPN.

Wyniki:

Toronto Raptors - Brooklyn Nets 103:116 (26:29, 34:24, 17:35, 26:28)
(VanVleet 21, Anunoby 16, Siakam 15 - Durant 31, Harden 28, Griffin 14)

New York Knicks - Cleveland Cavaliers 109:126 (30:29, 27:27, 18:33, 34:37)
(Randle 19, Rose 17, Fournier 15 - Rubio 35, Mobley 26, Allen 18)

Orlando Magic - Utah Jazz 107:100 (28:15, 22:37, 25:33, 32:15)
(Anthony 33, Carter Jr. 22, Wagner 10 - Mitchell 21, Gobert 21, O'Neale 14, Bogdanovic 13)

Washington Wizards - Milwaukee Bucks 101:94 (26:24, 23:28, 33:19, 19:23)
(Beal 30, Harrell 15, Kuzma 15, Gafford 11 - Antetokounmpo 29, Allen 19, Holiday 14)

Sacramento Kings - Indiana Pacers 91:94 (19:27, 24:21, 24:26, 24:20)
(Barnes 22, Fox 17, Haliburton 17, Hield 17 - LeVert 22, McConnell 18, Sabonis 17)

Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 99:94 (14:28, 31:27, 34:14, 20:25)
(Muscala 20, Gilgeous-Alexander 14, Robinson-Earl 13, Dort 13 - Johnson 22, Walker 15, Eubanks 14)

Golden State Warriors - Houston Rockets 120:107 (37:32, 32:29, 34:22, 17:24)
(Poole 25, Curry 20, Wiggins 16 - Tate 21, Theis 14, Sengun 12)

Los Angeles Clippers - Charlotte Hornets 120:106 (31:39, 30:19, 28:29, 31:19)
(George 20, Jackson 19, Kennard 18 - Ball 21, Bridges 21, Rozier 17, Oubre Jr. 16)

Czytaj także: Potężny problem Anwilu! Są nowe informacje ws. Kyndalla Dykesa
Były koszykarz NBA idzie do boksu. To dwukrotny mistrz olimpijski

Komentarze (0)