Gorąco na meczu NBA! Jokić wpadł w furię po faulu rywala

Twitter / Yahoo Sports/NBA TV / Na zdjęciu: moment, w którym Nikola Jokić atakuje Markieffa Morrisa
Twitter / Yahoo Sports/NBA TV / Na zdjęciu: moment, w którym Nikola Jokić atakuje Markieffa Morrisa

Gorąco było w końcówce meczu Denver Nuggets z Miami Heat. Nie chodziło jednak o wyrównany wynik, a spięcie, do którego doszło na parkiecie pomiędzy dwoma zawodnikami.

Spotkanie było już rozstrzygnięte, bo Denver Nuggets na trzy minuty przed jego końcem prowadzili z Miami Heat 111:94. Wtedy zawrzało na linii Nikola Jokić - Markieff Morris.

Podkoszowy drużyny z Florydy nieprzepisowo zatrzymał Serba, który w kontrze podawał piłkę pod kosz. Trafił go łokciem. Zirytowany Jokić nie pozostał dłużny i wyprowadził cios barkiem w plecy. Morris, który w trakcie uderzenia był obrócony tyłem, upadł na parkiet i długo się z niego nie podnosił.

Zrobiło się gorąco, do akcji wkroczyli też pozostali zawodnicy, Jokicia odpychał między innymi Jimmy Butler, który później też został ukarany faulem technicznym. Butler krzyczał w kierunku Serba, że "mają spotkać się na parkingu".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

Jokić i Morris zostali wyrzuceni z parkietu. Sędziowie przyznali im faule niesportowe drugiego stopnia. Aktualny MVP może spodziewać się także, że liga zawiesi go na jeden lub kilka meczów i ukarze karą finansową.

- To było bardzo groźne i nieczyste zagranie - komentował postawę Nikoli Jokicia trener Heat, Erik Spoelstra. - "Keef" (Morris) popełnił faul, być może nie było to zwykłe uderzenie, ale to, co stało się później, jest absolutnie niedopuszczalne - dodawał.

Serb szybko się zreflektował. - To było głupie - mówił po meczu w rozmowie z mediami. - Czuję się źle. Nie powinienem był zareagować w ten sposób - ciągnął. - Chciałem po prostu o siebie zadbać. Czuję się źle, nie powinienem reagować w ten sposób, ale po prostu muszę o siebie dbać - powtórzył Nikola Jokić.

Nuggets ostatecznie wygrali poniedziałkowy mecz 113:96, a aktualny MVP, chociaż zakończył go przedwcześnie, skompletował triple-double: 25 punktów, 15 zbiórek oraz 10 asyst. Dla Heat 31 punktów oraz osiem asyst uzbierał Jimmy Butler.

Czytaj także:
Potężny problem Anwilu! Są nowe informacje ws. Kyndalla Dykesa

Były koszykarz NBA idzie do boksu. To dwukrotny mistrz olimpijski

Komentarze (3)
avatar
Cezary Pazura
9.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BLACK LIVE .......cośtam cośtam hehehe 
avatar
Romano
9.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zachowanie Jokica niegodne profesjonalisty ale bez przesady. Morris taki koń 208, został pchnięty w plecy a zwijał się jakby miał atak kolki nerkowej. 
avatar
Sartre
9.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka. Dostał na co zasłużył a potem zrobił teatrzyk. Tak to jest jak umiejętności nie starcza i trzeba się popisywać inaczej.