[tag=8856]
Zenit Sankt Petersburg[/tag] na fali. Drużyna Mateusza Ponitki zadaje cios za ciosem w rozgrywkach Euroligi. Tym razem rosyjski zespół pokonał przed własną publicznością AX Armani Exchange Olimpię Mediolan i jest to piąta wygrana z rzędu.
Ponitka przyczynił się do tego zwycięstwa, ale tym razem w dość nietypowy dla niego sposób. W 27 minut zdobył tylko cztery punkty (trafił jeden rzut za dwa i dwa rzuty osobiste), ale miał aż dziewięć zbiórek (sześć w ataku i trzy w obronie). Liderem punktowym Zenitu był natomiast Jordan Mickey - autor 17 "oczek".
Do przerwy to Olimpia prowadziła różnicą czterech punktów. Losy pojedynku rozstrzygnęły się jednak w drugiej połowie, w ostatnich minutach. Mickey w kluczowym momencie trafił za trzy, dając Zenitowi pięć "oczek" przewagi. Rosjanie nie wypuścili już tego zwycięstwa.
Zenit i Olimpia legitymują się identycznym bilansem w tabeli Euroligi (8-3). Daje im to odpowiednio czwarte i trzecie miejsce.
W kolejnym meczu ekipa Ponitki zagra na wyjeździe z Panathinaikosem (25 listopada).
Zenit Sankt Petersburg - AX Armani Exchange Olimpia Mediolan 74:70 (19:19, 16:20, 25:21, 14:10)
Czytaj także:
- Był siedem dni... bez pracy. "Wielki powrót"
- Różnica klas zamiast emocji. Start nie może się pozbierać
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem