Dramat młodej gwiazdy NBA

Getty Images / Jacob Kupferman / Na zdjęciu:  Collin Sexton
Getty Images / Jacob Kupferman / Na zdjęciu: Collin Sexton

"To koniec sezonu" - taką diagnozę usłyszał Collin Sexton, jedna z gwiazd młodego pokolenia w NBA. To fatalne wieści dla fanów Cleveland Cavaliers.

Mecz z New York Knicks (7 listopada) zakończył się bardzo pechowo dla Collina Sextona, 22-letniego rozgrywającego Cleveland Cavaliers.

Koszykarz poważnie uszkodził łąkotkę w lewym kolanie, szczegółowe badania wykazały, że koszykarz musi poddać się operacji.

"Sexton przeszedł już zabieg i wszystko wskazuje na to, że opuści resztę sezonu" - informuje "The Athletic".

To duża dla strata dla Cavaliers, bo Sexton był jedną z kluczowych postaci w zespole. Ten sezon miał być dla niego przełomowy w kontekście podpisania nowej, wielkiej umowy na parkietach NBA. Poważna kontuzja wytrąca mu jednak argumenty z ręki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!

Warto dodać, że Sexton rozmawiał z władzami Cavs na temat podpisania nowego, długoletniego kontraktu, ale zaproponowane warunki przez klub nie były dla niego satysfakcjonujące. To oznacza, że przed sezonem 2022/2023 trafi na rynek wolnych agentów.

Sexton opuścił tylko 12 meczów w pierwszych trzech sezonach w NBA. W minionych rozgrywkach średnio notował 24,3 punktu i 4,4 asysty na mecz.

Cavaliers - co jest pewnym zaskoczeniem - dobrze radzą sobie w sezonie 2021/2022. Z bilansem 9:8 zajmują 9. miejsce w Konferencji Wschodniej.

CZYTAJ TAKŻE:
Był na zakręcie, teraz ma ważną rolę w rewelacji PLK. Prorocze słowa ojca!
Prezes lidera PLK nie ukrywa: Nadal szukamy pieniędzy [WYWIAD]
To nowy rozdział w jego życiu. Żałuje, że go nie ma w Anwilu
Najmłodszy trener w lidze mówi wprost: Nie ma głupich pytań

Komentarze (0)