Jak przekazał w poniedziałek ESPN agent reprezentujący koszykarza, Mark Bartelstein, Michael Porter Jr. podda się operacji kręgosłupa.
Dziennikarz Shams Charania z "The Athletic" donosi, że skrzydłowy Denver Nuggets nie zagra z tego powodu już w sezonie 2021/2022 ligi NBA.
To dla nich duży cios, ale w Kolorado postanowili myśleć przyszłościowo. Związali się z Porterem długoterminowym, lukratywnym kontraktem. Chcą, żeby przeszedł pełną rehabilitację i wrócił do gry, kiedy będzie na to w 100-proc. gotowy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalny karambol w Makao
23-letni Michael Porter Jr. we wrześniu dostał od sterników Nuggets maksymalne przedłużenie debiutanckiej umowy. Strony doszły do porozumienia ws. pięcioletniego kontraktu, wartego aż 172 mln dolarów.
Skrzydłowy w ubiegłych rozgrywkach zdobywał średnio solidne 19,0 punktu oraz 7,3 zbiórki. Trafiał przy tym aż 44,5-proc. rzutów za trzy. W tym sezonie zdążył zagrać w zaledwie dziewięciu spotkaniach.
Długoterminowymi kontraktami związani z Nuggets są aktualnie Nikola Jokić, Jamal Murray (rehabilituje się po zerwanym więzadle krzyżowym ACL), Aaron Gordon oraz właśnie Porter.
Początkowo skrzydłowy i sztab medyczny Nuggets szukali innego rozwiązania, niż zabieg, ale ostatecznie doszli do wniosku, że 23-latek musi się mu poddać. Porter już w przeszłości przeszedł operację pleców, było to w 2018 roku, jeszcze przed swoim debiutem w NBA.
Denver Nuggets z bilansem 9-10 plasują się w tym momencie na 10. miejscu w Konferencji Zachodniej.
Czytaj także: Marc Gasol podjął decyzję. Zrobił tak, jak starszy brat
Filip Matczak o braku powołania: Po cichu liczyłem