Do publicznej wiadomości nie podano szczegółowych warunków kontraktu. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że Allen Iverson zgodził się na roczną umowę, wartą około 3,5 miliona dolarów.
- Jesteśmy podekscytowani, że możemy ogłosić oficjalnie podpisanie kontraktu z Allenem Iversonem - triumfował Chris Wallace, generalny menedżer Niedźwiadków. - On jest jednym z najlepszych obrońców w historii NBA - dodał. Allen Iverson to czterokrotny król strzelców i 10-krotny uczestnik Meczu Gwiazd. Spośród aktywnych graczy jedynie Shaquille O'Neal może pochwalić się większą ilością zdobytych punktów w karierze. Wielki Kaktus ma ich 27619, a Iverson 23983.
Legenda Philadelphii 76ers nie zdobyła jednak nigdy mistrzowskiego tytułu. Grając w Szóstkach, filigranowy strzelec doszedł do wielkiego finału w 2001 roku, lecz musiał uznać wyższość Los Angeles Lakers. Później grał także w Denver Nuggets i Detroit Pistons. W obu klubach nie wiodło mu się już tak dobrze jak w Pensylwanii. W ostatnim sezonie notował średnio tylko 17,5 punktu. Dla porównania warto podkreślić, że jego średnia z 13 lat gry wynosi 27,1 punktu.
Iverson trafia do jednej z najgorszych drużyn w ostatnich latach. Zespół powstały w 1995 roku w Vancouver (w 2001 roku przeniósł się do Memphis) tylko trzy razy awansował do rozgrywek play off, gdzie zresztą odpadał w pierwszych rundach. Ten sezon być może będzie przełomowy dla Niedźwiadków, bowiem oprócz AI w składzie teamu ze stanu Tennessee będą występowali tacy gracze jak: Zach Randolph, O.J. Mayo, Hasheem Thabeet czy Rudy Gay.